Aktywne Wpisy
wykopowa_ona +55
Nie jestem katoliczką, wychowałam się w protestanckiej rodzinie. Na porządku dziennym było czytanie Biblii. Znam ją całkiem dobrze. Choć mój światopogląd jest już znacząco różny od tego, w czym zostałam wychowana.
Poszłam na studia, na filologię polską. Znacząca większość mojego roku to były osoby określające się jako katolicy i niejednokrotnie na zajęciach byłam przez studentów z mojego roku wywoływana do odpowiedzi w sprawach związanych z Biblią i wyznaniem, w jakim się wychowałam.
Poszłam na studia, na filologię polską. Znacząca większość mojego roku to były osoby określające się jako katolicy i niejednokrotnie na zajęciach byłam przez studentów z mojego roku wywoływana do odpowiedzi w sprawach związanych z Biblią i wyznaniem, w jakim się wychowałam.
Mirek088 +1
#divyzwykopem #grozby
Witam
502524066
https://pl.escort.club/anons/86486.html
Mial ktoś do czynienia z tą panią? U mnie sprawa wygląda tak, że zamówiłem jedna rzecz zapłaciłem a ona pisze ze źle tytuł przelewu wpisany i chce drugi . Ja głupi zapłaciłem jeszcze raz ,ale chciałem tamta kasę odzyskać ale napisała że zwrotów nie robi więc zablokowałem jej numer telefonu. I zaczęła dzwonić z innego numeru i zaczęła pisać że udostępni mój numer telefonu w internecie i
Witam
502524066
https://pl.escort.club/anons/86486.html
Mial ktoś do czynienia z tą panią? U mnie sprawa wygląda tak, że zamówiłem jedna rzecz zapłaciłem a ona pisze ze źle tytuł przelewu wpisany i chce drugi . Ja głupi zapłaciłem jeszcze raz ,ale chciałem tamta kasę odzyskać ale napisała że zwrotów nie robi więc zablokowałem jej numer telefonu. I zaczęła dzwonić z innego numeru i zaczęła pisać że udostępni mój numer telefonu w internecie i
https://www.wykop.pl/link/6147137/klopotliwa-historia-lidii-staron/
W skrócie:
Wybudowała wraz ze wspólnikami na terenie spółdzielni lokal usługowy bez wymaganych zezwoleń. Nie kazano jej rozebrać samowoli, domagano się jedynie, aby płaciła za użytkowaną działkę i lokal właściwy czynsz. Uznała, że jest zbyt wysoki.
Zarzuciła prezesowi spółdzielni Procykowi samowolę, fałszerstwa dokumentów spółdzielczych i nakłanianie innych do fałszerstw, a także sprzedaż mieszkań w jednym z budynków po preferencyjnych cenach sędziom i prokuratorom, co miało zapewnić prezesowi bezkarność.
Umiejętnie nakręcała spiralę oskarżeń i montowała medialną koalicję, aby prezesa skompromitować. Ściągnęła do Olsztyna ekipę TVN, chodziła po redakcjach różnych gazet.
W końcu trafiła do ówczesnego zastępcy prokuratora generalnego Kazimierza Olejnika i przekonała go, że w Olsztynie ma miejsce niesłychana afera spółdzielcza. Ten nakazał wszczęcie śledztwa prokuraturze w Elblągu. Procyka aresztowano, w areszcie spędził kilka miesięcy.
W czasie, kiedy ruszył jego proces, pani Staroń tryumfowała. Tym bardziej, że jej aktywność dostrzegł szef PO Donald Tusk. Publicznie oznajmił, że Staroń to dzielna w boju kobieta, która samotnie pokonała urzędniczo-spółdzielczą mafię. Wystartowała do Sejmu z listy PO i w cuglach wygrała.
W gruncie rzeczy nie walczyła z Procykiem samotnie. Wspomagało ją lobby ciepłownicze (Procyk budował dla spółdzielni własną sieć ciepłowniczą niezależną od sieci MPEC, aby mieszkańcy mogli ogrzewać mieszkania wielokrotnie taniej od stawek narzucanych przez monopolistę). Sojusznikiem był ówczesny prezydent Olsztyna Czesław Małkowski (ten od molestowania kobiet), który obawiał się Procyka jako potencjalnego kontrkandydata w wyborach. I przede wszystkim oficerowie miejscowego Centralnego Biura Śledczego, a szczególnie jeden z nich, który miał mieszkanie spółdzielcze i walczył o zniżkowy czynsz. Spotykali się czasem w jej domu i prowadzili swoje narady wojenne. Zebranymi w śledztwie dowodami przeciwko Procykowi dzielili się z p. Staroń, na przykład stenogramami z podsłuchów. Byłem świadkiem jednego z takich spotkań. Nachodzili wiceprezesa spółdzielni, aby zmusić go do zeznawania przeciwko szefowi. Ten człowiek nie wytrzymał napięcia, popełnił samobójstwo rzucając się z 10 piętra.
Po latach Procyka prawomocnie uniewinniono uznając, że dowody w jego sprawie zostały spreparowane, a oskarżenia wyssano z dużego palca.
Procyk przypłacił tę historię zdrowiem, udar, zawał, zniszczone życie zawodowe. Podpalono mu dom, celowo uszkodzono samochód. Zastraszano jego żonę i córkę. Wystąpił do sądu o zadośćuczynienie i odszkodowanie za miesiące spędzone w areszcie. Wygrał, a p. Staroń orzekła, że sąd się KARYGODNIE pomylił. Ani razu nie zdobyła się na refleksję, że w tej sprawie przekroczyła granice. Nie przeprosiła człowieka, którego zdeptała.
I oto dzisiaj ma szanse zostać Rzecznikiem Praw Obywatelskich.
#mikroreklama #polska #olsztyn #polityka
Treść została ukryta...
Treść została ukryta...
Treść została ukryta...
Być może zainteresuje Was znalezisko:
https://www.wykop.pl/link/6147137/klopotliwa-historia-lidii-staron/
@Andreth: Kurde słabo puszczać posta gdzie piętnuje się fałszywe oskarżenia, pomawiając jednocześnie dalej gościa, którego uniewinniono.
@Kezcliw: co za smierdzący de facto pisowiec XDDDDDDDDDDDDD
oczywiscie ze to jest obiektywizm, co bodnar zrobił w jego sprawie? ma go zrzucić ze skały bo kala jego nazwisko? wiesz, że dziecko to odrębna jednostka?