Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 5
Uważam, że możemy mieć wątpliwości odnośnie formy, odnośnie tego, że nikt nie wie czego się spodziewać, ale organizacyjnie nasza kadra pod względem zgrupowań i organizacji to naprawdę wysoka półka. Wszystko jest przemyślane i dopięte na ostatni guzik. Szczepienia wykonane na początku zgrupowania, możliwość spędzenia czasu z rodzinami, uważam trafna decyzja o opóźnieniu wyjazdu na mecz i organizacja oficjalnego treningu przed meczem w Polsce, zadowolenie piłkarzy z przebiegu zgrupowań.

Dodatkowo wydaje mi się, że jeżeli plan treningowy rzeczywiście zaskoczy, obecne poluzowanie treningów powinno dać nam tą świeżość właśnie na euro.

Jestem może i hurra optymistą, ale tak duży sztab szkoleniowy (29 osób, wczoraj Kwiatkowski mówił w wywiadzie dla PS - bardzo ciekawy i mocno otwarty wywiad, w szczególności wątek Milika) powinien przygotować nas równie dobrze lub lepiej, niż zawodników drużyn przeciwnych.

Każdy zespół jest niesamowicie obciążony i każdą kadrę wcześniej czy później dosięgają kontuzje kluczowych zawodników, dlatego w mojej opinii nasz terminarz jest idealny. Pierwsze spotkanie z potencjalnie najslabszym rywalem, Szwecja będzie się tłukła z Hiszpanią, na pewno nie odpuszczą tego meczu i właściwie drugi mecz ze Słowacją grają o wszystko. Co nam to da? A no to, że Szwecja będzie trochę wymęczona na mecz z nami. Dodatkowo covid u rywali, z tego co udało się mi znaleźć to zgrupowanie głównie polega obecnie na izolacji, indywidualnych treningach i testowaniu zawodników - czyli jakieś obciążenie psychiczne jest.

Pierwszy mecz pokaże, czy to rzeczywiście plan idealny czy jedna wielka wydmuszka i daliśmy się nabić w butelkę, bo finansowo zespół Sousy kosztuje nas dużo.

Taka to moja opinia i uszanuję każdą inną.

#pilkanozna #reprezentacja #euro2020