Wpis z mikrobloga

Czy ktoś z was używa podkładu lub korektora (chodzi mi o facetów) np. do zakrycia cieni pod oczami czy innych niedoskonałości? Nie chodzi mi o makijaż transa usta, powieki, rzęsy xD Chodzi mi o kosmetyki, które dadzą naturalny efekt krycia. Czy dla was jest to niemęskie nawet gdyby to było niewidoczne? Moje zdanie jest takie, że jeśli kobiety mogą ukrywać swoje niedoskonałości, to dlaczego też nie facet, jeśli jego cera nie jest w najlepszym stanie w ostatnim czasie. Jakby co brzydzi mnie malowanie ust, powiek itd. bo to typowo pedalskie, ale myślę że jakiś delikatny podkład, który nie jest widoczny typowo jak tapeta jest chyba ok? aby poprawić stan cery...

Ogólnie przyjęte jest, że facet nie powinien używać kosmetyków, tylko powinien być naturalny, ale z tego co widzę dziewczyny maja jeszcze większe wymagania w sensie jak nie wyglądasz jak model z okładki to musisz robić z siebie błazna, bo masz np. pryszcza i już nie jesteś w ich typie, co kiedyś to było nie do pomyślenia xD A widzę po kumplach, że zwykły nie jakiś ogr, albo co ma ostatnio problemy z lekkim trądzikiem itd ma problem z dziewczyną, a taki 10/10 to wszystkie lecą jak pszczoły do ula... Ogólnie widać to też po aplikacjach randkowych jak Tinder, jak dla kobiet ważny jest u Faceta wygląd. Moja znajoma zupełnie nieciekawa dziewczyna miała całą skrzynkę zawaloną wiadomościami od facetów, a znowu znajomy, który naprawdę źle nie wygląda to ma moze 10% tego co ona xD To jest przykre, jakie teraz dziewczyny mają wymagania, a później facet ma nie robić z siebie pederasty bo już nawet średnie laski to patrzą tylko na chada który może to 1 na 100 facetów.

#facet #podklad #korektor #tinder #dziewczyny
  • 14
  • Odpowiedz
@Miki9797: Ja używałem dosyć często żeby zakryć niedoskonałości na jakieś wesele itd a teraz mam super cerę wiec nie muszę wszystko jest dla ludzi trzeba korzystać żeby lepiej wyglądać
  • Odpowiedz
gdybym nie miał cieni pod oczami w ostatnim czasie, to nie myślałbym nawet o make-upie, ale aby wyjść na jakąś randke i pojawić sie ze ślepiami jak narkoman to nie ciekawie xD
  • Odpowiedz
@mikolaj-miki: Ja miałem robioną i za dużo mi to niestety nie pomogło wypełniło dolinę, ale cienie zostały i teraz robię serie mezoterapi na rozjaśnienie bo to wygląda nieciekawie i szpeci resztę twarzy jedyna moja wada :/
  • Odpowiedz
@mikolaj-miki: Mam cienką skórę i prześwitują drobne naczynka na powiekach normalnie ich nie widać, ale jak zrobisz zoom to jest tego pełno. Ogólnie wypełnienie na to nie pomaga jedynie mezoterapia, która niby powoduje pogrubienie skóry poprzez nakłuwanie. Ogólnie to mam to od 2 lat i masakra nie mogłem żadnymi kremami, wypełnienie co prawda rozjaśniło o 50% ale rzuca się jeszcze w oczy i miałem robione tłuszczem i kwasem... te żyłki
  • Odpowiedz
@mikolaj-miki: Ja mam tak od 2 lat i tutaj nie ma znaczenia czy się wyśpię czy nie, jest to mega flustrujące. Pokładam nadzieje w tej mezoterapii i sporcie, a do tego czasu aż tej okolicy nie poprawie to chyba będę musiał przywitać się z jakimś korektorem.
  • Odpowiedz
@Miki9797: Używam spf 50 które ma właściwości matujące niedoskonałości. Chce być dłużej młody bo nie urodziłem się w rodzinie deweloperskiej i czegos dorobię się może koło 40
  • Odpowiedz
@Alfiarz: ale to raczej nie zakryje mi moich cieni, bardziej pewnie działa na jakieś zaczerwienienia. Spróbuje z korektorem moze się jakoś uda uzyskać niewidoczny efekt, widzę po nie ktorych filmach wrzucanych przez kolesi co używaja podkładu / korektora i nie wygląda to sztucznie, jak nie dam rady zrobić tego idealnie to już wolę chyba te cienie, niż by miało być widać, że mam jakiś kosmetyk na twarzy i wystawiać się
  • Odpowiedz