Wpis z mikrobloga

@Hades667: Jak zwykle z lewa to tylko daj i daj xD Typek chce zacząć zmianę płci i zamiast zarobić te 5k na to to robi zrzutke xD Serio nie ogarniam tego bo to nie jest to samo co rodzic który ma chore dziecko i szuka pomocy bo nie ma szans zebrać określoną sumę. A tu 2 miesiące pracy i uj nie chce mi się, wpłacajcie xD To praktycznie jak te pijane
@Melee_Creep: Bo na tych zrzutkach zbierają z reguły zdesperowani rodzice których nie stać na lek czy terapie a chcą by ich pociecha normalnie żyła a czasem nawet żeby chociaż przeżyła bo to też zależy co temu dziecku jest. Zrzutka jest więc wtedy ostatnio deską ratunku. Natomiast tutaj jak wspominałem to jest zbiórka typu zbieram na samochód, dajcie mi pieniądze. Zero własnej inicjatywy, kwota nie jest też duża więc da się zarobić
@Melee_Creep: Tak gdybajmy to dobry pomysł xD Ja np. mogę gdybać że temu typkowi się odwidzi i cała kasa w błoto plus na powrót do poprzedniej płci. To jest widzimisię a nie żadna choroba śmiertelna czy inna powodująca znaczny uszczerbek na zdrowiu albo uniemożliwiająca życie, prace itd. I nie wiem jak można porównać chore dziecko czy nawet dorosłą osobę do póki co chłopa przebranego za babę który nie chce ruszyć 4
To jest widzimisię a nie żadna choroba śmiertelna czy inna powodująca znaczny uszczerbek na zdrowiu albo uniemożliwiająca życie, prace itd.


@ApoIIyon: dysforia może nie uniemożliwia pracy, ale potrafi mocno utrudniać jej wykonywanie i znalezienie, a nawet jeśli ma pracę, to z czegoś trzeba przecież żyć.

wpadł na pomysł zmiany płci i nie wykazuje żadnej inicjatywy by to zmienić. No chyba że przebieranie i malowanie się to jest max z jego strony.
@tpap: Odblokuje póki co bo na czarnej liście jesteś. Mając na myśli utrudnienia zgaduje że chodzi ci że będą wyśmiewać itd.? I zgadzam się że pewnie tak będzie jednocześnie nie dziwię się temu kompletnie bo to jak on wygląda to jest dosłownie kabaret o chłopie przebranym za babę. Najlepszym pomyłem byłoby tego nie robić na czas pracy albo już jak musi to pracować zdalnie lub gdzieś gdzie ludzie tolerują takie przebieranie.