Wpis z mikrobloga

@iEarth: to jeszcze early level. Później zaczynasz mówić ze coś robisz w liczbie mnogiej. Na początku sobie wymawiałem Ze to normalne. Ze jakbym był streamerem. Ale teraz już nawet każdy ma swój pseudonim. Gorzej jak jeden chce być katolikiem a ten drugi ma inne zapędy. Ale tak - mówimy do siebie