Wpis z mikrobloga

Czy my naprawdę musimy tłumaczyć na żywo z angielskiego w 2021 roku?
Przecież 99% z nas by rozumiała po angielsku.
No chyba, że się mylę?
#kanalsportowy

Rozumiałbyś po angielsku bez tłumaczenia?

  • Tak 81.7% (89)
  • Nie 18.3% (20)

Oddanych głosów: 109

  • 30
@dirku: Tylko wiesz, to tłumaczenie na żywo charakteryzuje się tym, że to taka wesoła twórczość tłumacza.
Tłumaczenie na żywo jest mega trudne. Gubisz słówka, tracisz sens wypowiedzi.
W efekcie nikt nic nie rozumie, ci co potrzebują tłumaczenia - bo tłumaczenie jest denne, ani ci co nie potrzebują tłumaczenia - bo więcej zrozumieliby bez tłumacza.
Pan Janusz z Suwałk, fanatyk tyskiego i podwawelskiej, też powinien mieć możliwość zrozumienia o czzym mówi trener kadry narodowej
@dirku: Osoby, które oglądają takie konferencje na żywo to pewnie w większości ludzie młodzi, specyficzna grupa ludzi zarajana futbolem. Wydaje mi się, że w tej grupie mało jest osób nie znających angielskiego. Sam mam już 30 lat a nawet ja w przedszkolu przed rokiem 2000 już uczyłem się angola. Podejrzewam, że dzisiejsza młodzież jest jeszcze lepiej oblatana z angielskim niż ja.
Dla zasady, po pierwsze jest trenerem kadry narodowej najpopularniejszego sportu w tym kraju (Polsce, przypominam, nikt nie ma obowiązku mówić po angielsku) więc akurat wydaje mi się, że nie masz racji z wąskim gronem zapaleńców. To jest grono zapaleńców, ale wcale nie takie wąskie. Poza tym #!$%@? no, reprezentacja w jakimkolwiek sporcie, to niejako "własność" nas wszystkich i powód do dumy i wstydu czasem. I wiem, że to brzmi głupio, ale nawet
@dirku:
"reprezentacja w jakimkolwiek sporcie, to niejako "własność" nas wszystkich i powód do dumy i wstydu czasem"
To skoro tak, to może wprowadzić w ogóle nakaz, żeby trener musiał mówić po polsku?
W końcu to jest NASZA POLSKA kadra... Nie rozumiem tego napinania się, nasza polska duma, nie może być po angielsku, musi być po polsku! To bądźmy konsekwentni i zatrudniajmy tylko Polaków.