Najbardziej mnie dziwi, że w całej sytuacji Marcin-Natalia-Kara mało kto zwraca uwagę na to, że jakby nie patrzeć Marcin wpiepszył się w powstającą relację Skajla-Kara :D Bawi mnie to strasznie. To jest trochę śmiech przez łzy, bo sytuacja wygląda tak, że Skajla w akcie poświęcenia podkłada się xD dla kumpla xD odpada z programu, a przyjaciel mu podbija laskę, z którą on miał nadzieję coś stworzyć po programie xD Ja wiem, że oni niby się znali dwa dni, ale on sam odebrał sobie możliwość dalszego rozwoju tej relacji, a jego przyjaciel Marcin przeciez chciał TYLKO żeby Kara czuła się bezpieczna w programie xD no nie mogę z beki xddd #hotelparadise
@Catastroish: No tak, a wcześniej w odwrotnej sytuacji kiedy Skajla zarywał do Natalii to było wielkie hurr durr. Marcin ma wiele wybaczanie w tym programie w stosunku do innych uczestników patrząc szerzej.
@Catastroish @salamandra266 @merryem96: a to nie było tak, że Kamil tą samą gadkę o zaufaniu, rozwoju relacji #!$%@?ł Karolinie, którą w tym samym dniu pięknie wykopał z programu? Skąd wiecie, że to jego lizanie dupy Karze, słodkie słówka, próby bycia jak najbliżej nie były tylko po to, żeby przetrwać? Wątpię, że tam się mogło coś mocniejszego rozwinąć nie na pokaz. Dobrze zrobił podkładając się, bo prawdopodobnie nie miałby
@Redoxx: Bardzo możliwe, mi się wydaje po tym jak się zachowywał że bardzo mu się spodobała i że szczerze był nią zainteresowany. Wg mnie Karze od początku podobał się Marcin, mimo że Skajla jest bardziej w jej typie, a że Skajla (#!$%@? jak on miał na imię, nie mogę ciągle pisać Skajla, to zbyt durne) oddał pole manewu, to już jego strata. Kara była najmniej związana relacjami z kimkolwiek i
@Catastroish: na imię ma Kamil ,co do Kary jak każdy inny po prostu chce zostać tam do końca ,więc jak się nie ma co się lubi to się lubi to co ma ,tym bardziej że cała grupa baaardzo nią manipulowała ,wręcz straszyła że jak wybierze Kamila wyleci z programu, stąd taka jej decyzja była
@Amikamamy: Tak, to było przykre, bo ją osaczali. Ale i tak uważam że leciała na Marcina, nie da się ukryć że ma genialną bajere, można się czuć przy nim swobodnie i komfortowo. Plus on sam na niej nacisku nie wywierał, więc zachował się wporządku a to tym bardziej ją do niego przyciągnęło
@Redoxx: pewnie, że tak. A że Kara mu się podobała to 100%, ona się tam chyba wszystkim podoba, ale od podobania się do związku daleka droga. Zwłaszcza przy barierze językowej (choć teraz dogaduje się z ludźmi znacznie lepiej niż gdy weszła).
@Catastroish: dokładnie tak to co się stało, to tylko decyzja Kary która dała zielone światło na bzykanie ,Marcin ją pytał czy pozwoli się pocałować przytulić czy chce też tego itp
@merryem96: Znów zrobił coś dla innych, a nie dla siebie....o czym to świadczy?! No ładna buzia, ale tylko tyle. Ogonie gdyby miał więcej oleju w głowie i swój wygląd to na 100% byłby cały czas w programie.
@Redoxx: to, że jego gadanie mogło być bez pokrycia, to swoją drogą, też ciężko mi uwierzyć w taką szybką przemianę, ale też myślę, że jego niektóre zachowania były po prostu bezmyślne i pod wpływem impulsu, tak jakby czasem nie ogarniał co się wokół niego dzieje. Może i by nie miał życia, ale przez to stracił swoją szanse i nadal uważam, że dał się w to wciągnąć. Może to była jakaś
@Catastroish: Ej ale zdajesz sobie sprawę, że skoro Marcin podbijał do Kary, a ona nie pozostała na te zaloty obojętna, to znaczy że też chciała się z nim całować i ostatecznie przepsać? O jakim rozbijaniu relacji tu mówimy?
@merryem96: Olka - to jest tym bardziej chore zachowanie, kompletnie ich nie rozumiem. Dymała ich tam ile się da, a zachowują się jakby nigdy nic. Wiem, że są obsrani, bo Ola ma sporą moc sprawczą, ale np. zachowanie Baśki? ¯\_(ツ)_/¯ Masz rację, Kamil dał się w to wszystko wciągnąć i w ten sposób też pokazał, że średnio się tam nadaje(taki Krystian i trzymanie Soni w HP2).
@Redoxx: dokładnie, Baśka jeszcze niedawno przytakiwała Luizie jak to ją rozumie, że była pod wpływem Olki i jak jej wybacza, a teraz sama za Olką lata. A Olka dobrze wiedziała, że w razie coś będzie i tak na Luizę, bo była taka zaskoczona, że Baśka jej powiedziała o tym, że największą kosę ona jej wbiła, na co ona odpowiedziała - ,, Serio? Nie Luiza? "
#hotelparadise