Wpis z mikrobloga

#cyberpunk2077 Wlasnie ukończony. Zrobiłem wszystkie misje poboczne oprócz walk na pięści oraz nie bawiłem się w kupowanie samochodów bo i tak z biegiem rozgrywki mamy coraz nowe rzeczy do jazdy. Jest to pierwsza gra od bardzo dawno która chciało mi się kończyć. Była to też pierwsza gra po ukończeniu której czuję pustkę bo ciężko mi sobie wyobrazić co może cyberpunka pobić.
Grałem na #xboxseries i nie uświadczyłem większych błędów a te które były nie wybijały się szczególnie na tle konkurencji. Niestety jest kilka rzeczy które bardzo mnie zawiodły.
1 poziom trudności ( trudny) to żart, mniej więcej od połowy ginie się tylko przez zamyślenie. Mimo że grałem hakerem to po wymaksowaniu jego drzewka bardziej biegałem z lewolwerem bo używanie hackow jest jak granie na kodach.
2 dziwne luki fabularne. Mam wrażenie że było więcej misji z Jackiem. Jestem przekonany że jeden wątek jest przygotowaniem pod dlc. Mimo że starałem się na jedną misje fabularna wypełniać kilkanaście pobocznych i tak bardzo szybko powitał mnie komunikat o drodze bez powrotu. A potem sam epilog był szybki i szczerze nie za bardzo pasujący do mojego V. Miałem ciągle wrażenie że gram w produkt z którego bardzo dużo wycięto. Bardzo polecam tą grę ( być może najlepszą w ostatnich latach) jednak bardzo szkoda że dostaliśmy półprodukt, wybitny i w wielu miejscach genialny jednak ciągle półprodukt.
  • 16
  • Odpowiedz
@Kosmiczny_pies_Kazak: nie przypominam sobie, żebym jakoś strasznie narzekał na wodę. W sumie to #!$%@? mam na nią... i tak nie ma specjalnie żadnych aktywności z nią związanych. Żadnych łódek, skuterów wodnych czy coś. Jedna oskryptowana misja z judy i dwie poboczne. Gra ma dużo większych problemów niż woda.
  • Odpowiedz
nie przypominam sobie, żebym jakoś strasznie narzekał na wodę


A ja nie przypominam sobie żebym napisał żenujący komentarz.

Gra ma dużo większych problemów niż woda.


@PonuryKosiarz: to twoje zdanie. Moim zdaniem to co najważniejsze w rpg, czyli fabuła, klimat uniwersum i wybory jest na najwyższym poziomie. Co do straszenia hejterami, to chociażby ostatnio po tym jak wrzuciłem skopiowany z reddita obrazek o wyborach w grze jeden user stworzył o mnie
  • Odpowiedz
@PonuryKosiarz: dobrze że ty się odniosłeś do postu opa od razu #!$%@?ąc się do mnie i nie pisząc nic ponad to. Jesteś na takim wyższym poziomie to było przemilczeć. A poziom na tagu i tak jest w hui niski, w co drugim wątku personalne jazdy po cinie więc co tu można napisać ciekawego? Z kim przestajesz takim się stajesz. Miałem moment że chciałem wrzucać ciekawe, pozytywne rzeczy to właśnie byłem
  • Odpowiedz
  • 1
@getin nie wiem jak ta gra wyglądało na premierę i mnie to słabo obchodzi. Ja nie uświadczyłem naprawdę niczego czego wcześnie nie zobaczyłbym w rdr2. A i raz przechodzień wsiadł mi do wozu i jeździł ze mną przez jakiś czas ale bardziej mnie to rozbawiło niż zdenerwowało. Zresztą po F4 czy elexie naprawdę jestem uodporniony.
  • Odpowiedz
  • 0
@getin to mam się wkurzyć czy czepiać na siłę. Dla mnie ta gra ma braki czy niekoniecznie przemyślane decyzje ale jak mi na całą os fabularna plus eksplorację nie zdarzyło się nic co zaburzyło by rozgrywkę to co mam się czepiać. Może wynika to z faktu bez nigdy nie czekałem jakoś bardziej na tą grę? Lub zwyczajnie nie jestem gościem który śledzi npc przez godzinę by znaleźć luki w działaniu tylko
  • Odpowiedz
  • 0
@matkaPewnegoMirka najgorsze że często te zadania poboczne mogły by się znaleźć w wątku głównym bo mają duże znaczenie. Plus same te wątki czasem kończą się tak jakoś na już. Ogólnie większość tych zadań jest bardzo ok ale jednak wolałbym żeby wywalić połowę a ta co zostanie wzbogacić.
  • Odpowiedz
@orzel1987:

Była to też pierwsza gra po ukończeniu której czuję pustkę bo ciężko mi sobie wyobrazić co może cyberpunka pobić.


Powiem milszy wariant- jeszcze dużo ciekawych i dobrych gier przed tobą ( ͡~ ͜ʖ ͡°).

A odnosząc sie do reszty postu- też jestem zdania, że gra jest nie pełna fabularnie, niestety nie umiem w pełni określić które miejsca potrzebowały by największego uzupełnienia. A względem epilogu- patrzyłeś
  • Odpowiedz