Wpis z mikrobloga

szykuj się na turbo gorączkę, dreszcze nie z tej ziemi i osłabienie do kwadratu.


@G0w0rek: niekoniecznie, ja miałem lekką gorączkę w wieczór po szczepieniu i chyba na następny poranek (ale wtedy dziewczyna mi mówiła, że czoło mam zimne, a po termometr nie chciało mi się wstawać). Do tego głowa bolała, jak na lekkim kacu przez 2 dni po szczepieniu.
  • Odpowiedz
@irastaman: Ja miałem wczoraj o 14:30 szczepienie i mniej więcej do północy było zupełnie normalnie, ale jak położyłem się spać, to się zaczęło ;) dawno tak się nie zgrzałem w nocy, dopiero od 17 czuję się w miarę normalnie.
Także wszystko chyba jeszcze przed tobą :D
  • Odpowiedz
@irastaman: U mnie szczepiona zaczęła wchodzić wczoraj koło 20 (przyjęta o 10:55). Najpierw dygotałem z zimna, potem pociłem się z gorąca. Temperatura max ok. 39 st. Dzisiaj stan podgorączkowy, ale generalnie czuję się spoko.
  • Odpowiedz