Aktywne Wpisy
Iskaryota +259
Samorządy miejskie powinny dokręcić śrubę psiarzom w postaci większych podatków, te marne 150 zł rocznie (które płaci pewnie 1/4 posiadaczy) nie są w stanie zniwelować kosztów sprzątania i naprawy zniszczeń jakie wyrządzają te czteronogie, jakby tu nie patrzeć szkodniki w mieście. Ulice obsrane, śmietniki wypełnione workami z gównem, bramy, płoty i znaki drogowe skorodowane od szczochów, a na osiedlach wydaje się, że do mieszkania czy domu psa dają w gratisie z kredytem
qyk +266
08.05.21
#rakuobokszlaku #azylboners #tatry #earthporn #gory #mojezdjecie
Mogę coś więcej o drogę podpytać? Na MSC wbijałeś od Przełęczy pod Chłopkiem czy bezpośrednio z Kazalnicy?
No i jak się stamtąd na Cubrynę dostałeś? Przez Drogę po Głazach czy jednak było zejście nad Moko, Dolinka za Mnichem i wejście przez Hińczową Przełęcz?
Gratki za przygodę :-)
@sadelko: Nie tylko Ty! To jeden z moich głównych celów na ten sezon, bo MSW i MSC mam, tylko Pośredniego brakuje to kompletu ;)
Komentarz usunięty przez autora
Na MSC drogą na wprost z Kazalnicy czyli drogą 925 według W. Paryskiego, z tym że nieco za późno odbijamy w prawo i pozostaje nam trochę czujny trawers kilkadziesiąt metrów przed szczytem do rynny wprowadzającej na niego. Na pewno nie trwało to 25 min tak jak podaje to W. Paryski .
Całość podejścia na MSC zajęła Nam około 9 godzin i jest to chyba raczej mocno słaby wynik, ale zarwana nocka i opcja na ciężko nieco Nas „usprawiedliwiają”.
Z Mięgusza mieliśmy ruszyć w stronę Czarnostawiańskiej Przełęczy i dalej na Hińczową Turnię jednak morale drużyny nieco osłabło po tym torowaniu, a zmęczenie i balast na plecach nie wróżył dobrze jeżeli chodzi o przejście granią w jej kierunku. Dodatkowym demotywatorem była pogoda, a zwłaszcza mgła. Po „krótkiej” naradzie decydujemy o porzuceniu pomysłu z Hińczową Turnią i ostatecznie udaje mi się namówić ekipę na Mięguszowiecką Przełęcz pod Chłopkiem.
Wybieramy opcję zejścia żlebem, którym wprowadza na grań letni, najprostszy wariant wejścia na MSC, a następnie trawersujemy do Przełęczy. Warunki w żlebie dość dobre, twardo i tylko w niższej części trochę nawianego śniegu.
Następnie z Przełęczypod Chłopkiem "omyłkowo" schodzimy w kierunku Hińczowego Stawu "wariantem letnim" i zanim się orientujemy trzeba
Komentarz usunięty przez autora
W sumie faktycznie, zapomniałem, że na Hińczową można się jeszcze dostać od słowackiej strony.
Pozdro i życzę kolejnych udanych przejść ;)
Jak to jest przeżyć nockę w takich warunkach? Jak niskie temperatury mogą być w nocy i jak na nie jesteś przygotowany? :D
Zdarzało mi się spać w temperaturach około - 20, a odczuwalnej około - 30 podczas tej nocy ze zdjęcia termometr pokazał - 8.