Wpis z mikrobloga

@KisielBB: Poszedłem bo moja dziewczyna nalegała, dałem się namówić, ale nie żałuję. + trening na wytrwałość ;)

@LaKme: Nie te towarzystwo ;)

@anonim1133: Ostatnio byłem 3 lata temu, ale nadrobiłem codzienną mszą na pielgrzymce. Nadrobiłem prawda?
  • Odpowiedz
@LaKme: A ja nie wiem, ale mówiłaś, że ciasto wkładał do piecyka ale nie do czterech liter? Zresztą skoro kolega nie religijny tylko ciasta piec jeździł, to mu nie przeszkadzało czy do piecyka wsadzał czy od dupy strony ;)

A jakie ciasto kto lubi... no to też pozwólmy zadecydować jego koleżankom. Może są za młode na takie konsekwencje - wiesz ile uwagi trzeba poświęcić, aby tego ciasta ktoś nie zjadł
  • Odpowiedz