Wpis z mikrobloga

Tańcula (1,05) po zmianie kursów największym faworytem w historii Fame. Przebił nawet Kubańczyka z L Pro (1,06). Dla mnie tak niski kurs niezrozumiały, w sensie Tańcula jest faworytem, ale te 1,25 powinno być.

A cała karta walk na chyba największych underdogów w historii federacji. Aż w 6 z 10 walk kurs na faworyta to maksymalnie 1,25.
#famemma
  • 5
  • Odpowiedz