[Einusologus]

Znalazłem dziś wśród swoich gratów, na strychu, w domu rodzinnym. Połowa lat '90. Ależ się tego wówczas nazbierałem. #nostalgia #krollew

[Katedra_z_chlebkiem]

@Einusologus: u mnie w szkole kupowało się albumy na zdjęcia i używało jako kleserów na te karteczki

[Einusologus]

@Katedra_z_chlebkiem U mnie było to samo:)

[Katedra_z_chlebkiem]

@Einusologus: Chyba rok 93-94 (jeszcze przed kinową premierą Króla Lwa, który chyba był apogeum, bo karteczki z nim to był kosmos). Szał trwał dokładnie jeden rok szkolny. Wychodziło się na przerwie na korytarz i szła wymiana z wszystkimi, z całej szkoły.
Niektórzy zbierali tylko bajki, inni śmieszne (takie obrazki w stylu tego, co w Angorze można znaleźć), miałem typa w klasie, który zbierał tylko karteczki z firmy ZZ Sulejówek (dlaczego ja

[Einusologus]

@Katedra_z_chlebkiem Było dokładnie jak mówisz. U mnie Śląsk, ciekawe czy tylko w tej okolicy czy też gdzieś dalej.

[DocentMarzanek]

@Einusologus: Pamiętam. Jednak u mnie w szkole zbieranie karteczek było, jak to się mawiało "dobre ale dla dziewczyn". Chłopaki raczej nie zbierali. Natomiast pamiętam, że wśród koleżanek była jakaś gorączka karteczkowa. Niektóre miały po dwa albumy zapełnione. Zbierały z filmów, kreskówek, jakieś tematyczne karteczki itp.