Wpis z mikrobloga

Pomijając fakt, że połowa wiadomości to baity to aż kusi by pokręcić małysza, dać się komuś "oszukać" a następnie zgłosić przestępstwo z art. 286. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@rm-rf: O ile nie jest to kolejne multikonto, by pokazać, że hyhy, patrzcie jaki jestem zabawny, zielonka łyknęła. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

W sumie win-win sytuacja. Albo ktoś oszuka, albo prześle prawdziwy wyciek, za co z kolei odpowiadałby z art. 267 kk.
Heheszki skończyłyby się dość szybko, jakby mamusia otworzyła drzwi panom w błękicie. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz