Wpis z mikrobloga

@V1ru53k: w sumie to zależy. IMO najlepszy jest z budki, a do tego wyglada najlepiej pod względem jakości. Sosy sami robią np.
Dara to chyba już taki mem, że to jedyna dobra rzecz w mieście.
Davisa pamiętam jeszcze jak był w jednym miejscu, i wtedy był dobry. Potem jadłem i generalnie nie powalił mnie
@V1ru53k: jeśli chcesz cokolwiek różniącego się od czegokolwiek co możesz dostać nawet nie w rzeszowie, a w ogóle w całym podkarpackim, to interesuje cię tylko pomarańczowa budka, ale nie ta w rynku bo tam to nawet bułki ci dobrze nie wypełnią kapuchą, nie mówiąc o mięsie
z pozostałych to stabilnie dobry poziom trzyma dersim, dara fit – jakkolwiek ironicznie to nie brzmi – wbrew pozorom też może być niezła bo dają
@V1ru53k: jedna jest na rynku, druga (a w zasadzie pierwsza, bo powstała jako pierwsza) jest na bardowskiego naprzeciwko placu kilińskiego, trzecia jest na jagiellońskiej naprzeciwko komendy policji, czwarta jest (była?) gdzieś koło davisa i jeszcze jest piąta koło galerii nova, przy wejściu od strony rejtana
@V1ru53k: najczęściej w tej przy placu kilińskiego bo mam ją najbliżej
miło się zaskoczyłem tą przy novie bo to jest lokal w małej przyczepce, poza tym że czynne ledwie do 18:00 to było bardzo spoko
z jagiellońskiej dawno nie jadłem bo mi nie po drodze
@lemonsilverhaze: mięsa dwa, sosów kilka, wyróżniają się kapsalonem bardziej podobnym do tego w Holandii oraz mają quesadille kebabowa której nie polecam akurat xd w cieście francuski bardzo smaczny, trochę się rozwalał ale smak wynagradzał