Wpis z mikrobloga

#koronawirus co do szczepień to osoby 50 + jakby się zaszczepiły, to byłoby po pandemii. Dla młodszych dbających o siebie, nie widzę potrzeby szczepienia. Nawet jakby młodsi chorowali to i tak większość przechodzi bez większych objawów i nie potrzebują miejsca w szpitalu. Ja mając 26 lat, nie będąc ulaną #!$%@?ą to jakiś covid niczym się nie różni od przeziębienia, więc skoro po szczepionce dalej można się zarazić, tylko łagodniej przejść, powiedzcie mi po co mam się szczepić? Pomijając "nagrody" typu te gówno paszporty
  • 10
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Hfishman1:
1. Szczepionka znacząco zwiększa szansę tego, że jednak się NIE zarazisz.
2. Szczepionka powoduje, że na 100% nie będziesz ciężko przechodził koronawirusa, jeśli byś go złapał.
3. Ryzyko transmisji wirusa po zaszczepieniu również spada, więc nawet jeżeli go złapiesz, raczej nie zarazisz innych.
  • Odpowiedz
@Hfishman1: Zależy. Mi odebrał siły i na tyle zaburzył mi smak i węch, że nie dawałem rady jeść przez wieczne czucie okropnego zapachu tożsamego ze smakiem. Nikomu nie życzę.
  • Odpowiedz
@Hfishman1: ale wśród ludzi 50 plus też są osoby dbające o zdrowie i odporność, takim przykładem jest moja mama, której stuknęła niedawno siedemdziesiątka - zero chorób przewlekłych, dobra kondycha, szczupła sylwetka etc., i ona, tak jak ja, szczepić się nie zamierza.( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
  • 1
@teewhou czyli nie widzę powodu dalej, bo punkty 1 i 2 mnie nie dotyczą skoro przechodzę to jak przeziębienie albo nawet lżej
A z tego ciężkiego przechodzenia przez osoby młode nie słyszałem, w rodzinie czy znajomych tylko starsze osoby 60+ ciezej przeszły i to też mniejszość, która jakieś inne choroby ma.

@LibertadParaTodos pewnie że są wyjątki i bardzo dobrze ze o siebie dbacie ( ͡º ͜ʖ͡º
  • Odpowiedz
@Hfishman1:
No pewnie, odpowiedzialne podejście. Nie szczep też dzieci na polio, odrę itp. bo przecież to Ciebie nie dotyczy xD Będąc zaszczepionym masz mniejszą szansę, że kogoś zarazisz (zdecydowanie mniejszą), a co z tym idzie - odciążasz służbę zdrowia, bo może to nie konkretnie Ty będziesz leżał na oddziale, ale ktoś kto się od Ciebie zaraził.

Ostatecznie jeśli się nie poczuwasz, gdyż uważasz, że w jakimś stopniu ryzyko szczepionki >
  • Odpowiedz
  • 0
@teewhou porównywanie odry która u dzieci jest groźna, do wiruska przez którego dziecko nawet kataru nie dostanie.
Nie jestem żadnym antyszczepionkowcem, bo na choroby które trzeba powinno się szczepić. Tutaj tylko starsze osoby i grubasy powinny, reszta jak chce bo nic im nie grozi. I nie boję się szczepionki i jakichś powikłań tylko po prostu nie widzę sensu szczepienia. Na grype co rok się szczepisz?
Właśnie te paszporty to tak naprawdę
  • Odpowiedz
@Hfishman1:
Odra, śmiertelność wśród dzieci - 1%, covid, śmiertelność od 1% do 9% (Meksyk) https://coronavirus.jhu.edu/data/mortality

Te paszporty nie są dla mnie np. w ogóle powodem do szczepienia. Po co mam ryzykować, już nawet nie chodzi o śmierć z powodu covida, a jakiś poważniejszy przypadek (hospitalizację), skoro mogę wziąć szczepionkę i się tym w ogóle nie martwić?
I też nie należę do osób, które są w jakiejś grupie ryzyka.
  • Odpowiedz
  • 0
@teewhou ale Odrę większość dzieci przechodzi dosyć ciężko
liczba przypadków jest kilka razy większa, bo większość się nie testuje więc te procenty można o kant dupy rozbić
  • Odpowiedz