Wpis z mikrobloga

Siema.

Chciałbym przedstawić Wam, jak wygląda mój zarost po dwóch latach stosowania minoxidilu.

Mój poprzedni wpis rok temu: https://www.wykop.pl/wpis/49117569/siema-chcialbym-przedstawic-wam-jak-wyglada-moj-za/

Ogólnie rezultaty są w moim przypadku raczej minimalne. Większość włosów miałem już wcześniej.

Zdjecia starałem się zrobić jak najlepiej. Ogólnie, mam praktycznie pełna brodę - ale jej część jest przezroczysta. Zdjęcia robione tydzień po trymowaniu na 1 mm. Po takim czasie je zwykle trymuje i podgalam policzki. Włosy nad prawidłową linia policzków miałem już wcześniej i oczywiście nie stosuję tam minoxidilu.

https://i.imgur.com/Yr2Pnmr_d.webp?maxwidth=640&shape=thumb&fidelity=medium
https://i.imgur.com/Bbkb4va_d.webp?maxwidth=640&shape=thumb&fidelity=medium
https://i.imgur.com/UN078CF_d.webp?maxwidth=640&shape=thumb&fidelity=medium
https://i.imgur.com/5nVS6Kd_d.webp?maxwidth=640&shape=thumb&fidelity=medium https://i.imgur.com/xJh3ZuV_d.webp?maxwidth=640&shape=thumb&fidelity=medium
https://i.imgur.com/4YiK1qO_d.webp?maxwidth=640&shape=thumb&fidelity=medium

Aktualnie stosuje dwa razy dziennie Mintop 10%.

To moja lista z dokładnymi datami wprowadzania w życie danych zmian, od momentu poprzedniego wpisu:

3 maja - 2 g LCLT
20 maja - koniec Tugain 10% Foam
22 maja - Loxon Max 5%
30 maja - koniec ashwagandh'y i butea superba
13 czerwca - Dermastamp, kwas hialuronowy, kreatyna 3.75 g
23 czerwca - koniec mucuny pruriens
4 lipca - Dermapen (9 igieł, 1.5 mm), 4 ampułki na porost włosów
7 lipca - Rogaine Foam 5%
17 lipca - kreatyna koniec
7 sierpnia - koniec multiwitaminy, magnez 400 mg
27 sierpnia - koniec LCLT doustnie
29 sierpnia - koniec Nivea Soft + PEO + LCLT
5 września - Kirkland Foam 5%
25 września - minoxidil tylko na noc
26 września - koniec mikronakłuwania
4 października - koniec magnezu
9 października - tretynoina 0,025%
7 listopada - Mediqskin Plus (m. in. tretynoina 0,020%)
9 stycznia - Inh-AR (inhibitor aromatazy), jedna kapsułka
11 stycznia - koniec tretynoiny
19 stycznia - Inh-AR, dwie kapsułki
22 stycznia - wapń
25 stycznia - ashwaganda (extract)
26 stycznia - Inh-AR, jedna kapsułka
2 luty - koniec Inh-AR
22 luty - koniec wapnia
25 luty - koniec ashwagandy
3 kwietnia - koniec Kirkland 5% Foam
10 kwietnia - Mintop 10% (od rana)
17 kwietnia - Mintop 10% (2x dziennie)

Zrobiłem też w międzyczasie szereg badań hormonalnych, m.in.: testosteron całkowity, testosteron wolny, dihydrotestosteron, estrogen, SHBG, prolaktyna, TSH, LH, FSH, HGH, kortyzol, progesteron. Testosteron całkowity trochę ponad skalę, dihydrotestosteron w 2/3 skali, estrogen ponad skalę (za sprawą nadmiaru testosteronu i mojej lekkiej nadwagi). Reszta wyników w normie.

Jak widać, nie udało mi się nadal uzyskać terminalnych włosów w moim zaroście, przy użyciu minoxidilu w formie płynu na skórę. Problem tkwi na 90% w moim zbyt niskim poziomie enzymu o nazwie sulfotransferaza, który znajduje się w cebulkach włosowych. Dzięki niemu, minoxidil zostaje przekształcony w swoją aktywną formę. Z tego co gdzieś czytałem, to minoxidil stosowany na skórę działa tylko u około 40% stosujących.

W związku z tym, planowałem wyprobować to: http://www.appliedbiology.com/MinoxiStyle/MinoxiBoost.html Ale niestety, nie jest to jeszcze dostępne w sprzedaży i firma nie odpowiada na maile. Poza tym, pewnej osobie odpisali i zaproponowali przedsprzedaż w cenie 50$ za jedno opakowanie, przy minimalnym zamówieniu trzech - także tanio nie jest. No i dodatkowo nie ma gwarancji że to zadziała, tym bardziej, że u części mężczyzn w ich badaniu poziom tego enzymu spadł...

Dlatego bardzo poważnie zastanawiam się nad minoxidilem w formie tabletek. W takim przypadku, nie ma już problemu z poziomem enzymu w skórze, bo minoxidil jest wtedy metabolizowany w wątrobie, gdzie ten enzym ma każdy i to w dużo większej ilości. Oczywiście zdaje sobie sprawę ze zwiększenia możliwości efektów ubocznych. Jednak minoxidil w tabletkach jest też stosowany przy łysieniu androgenowym, w małych i stosunkowo bezpiecznych dawkach (1,25/2,5/5 mg max, dziennie). W celu leczenia nadciśnienia minimalna dawka to podobno 10 mg. Zrobiłem dobry research, więc myślę że nie upadłem na głowę.

Obecnie stosuje jeszcze minoxidil 10%, ale już czeka na mnie Morr 12,5%. Raczej wiele nie da, ale przynajmniej bardziej przygotuje się na efekty uboczne, które obecnie mam znośne. Przy stosowaniu płynu na skórę, do krwioobiegu podobno wchłania się jego 1-4%, więc podoba ilość jak w tabletkach, ale jest inaczej metabolizowany. Planuję zacząć od 0,625 mg i stopniowo zwiększać dawkę. No i nie będę tego stosował przez większość życia jak w przypadku łysienia, a zapewne jakieś kilka miesięcy.

Jak ktoś to wszystko przeczytał, to doceniam i liczę na jakiś komentarz/poradę ;)

Pozdro :)

#minoxidil
#broda
#zarost
  • 5
O bracia, a ja myślałem że stosowanie minoxa+olej miętowy 5%+dermaroller robi ze mnie jakiegoś brodowego świra xD
Czy próbowałeś kiedyś zapuszczać parę miesięcy? Dłuższe włosy będą wyglądać gęściej.

U mnie minox dał dobre rezultaty, ale znowu musiałem przestać go używać bo po 4 miechach zaczęły mi ostro puchnąć i boleć węzły chłonne, myślę że wytworzyła się jakaś alergia (może na glikol?) Więc teraz stosuję tylko olej miętowy 5% i dermaroller 1mm co
@buntowniczaczupakabra: Nie myślałem, bo ja mam pełny zarost, ale w 50% to transitional i vellus hair. Chcę wykorzystać swój potencjał. Z tego co już miałem i jak wysoko mam linię policzków wnioskuję, że mam predyspozycje do prawie idealnej brody. Sęk w tym, żeby te wszystkie włosy przekształcić w terminalne.

Poza tym, przeszczep od razu rzuca się w oczy, że to nie naturalna broda. Przeważnie wykorzystuje się też do tego włosy z