Wpis z mikrobloga

Przeczytałem 1 z ostatnich postów i mnie naszło. To, że jacyś goście piszą w opisie NO ONS/FWB to po prostu oznaka spermiarstwa. Widzą, że laski mają to w opisie, więc chcąc bardziej im wejść w dupę i się przymilić piszą to samo. Jakby 90% lasek pisało "lubię gości którzy mają doświadczenie w seksie z murzynami" to co drugi spermiarz miałby w opisie "lubię od czasu do czasu zapiąć czarnego od tyłu". Wszystko taki podczłowiek zrobi byleby tylko móc kobiecie buty czyścić.
#tinder
  • 6
  • Odpowiedz
@Zales360: To bez znaczenia. Wypisują te NO ONS/FWB co najmniej jakby nie mogli się odpędzić od napalonych nastolatek walących do nich drzwiami i oknami chcących tylko ostrego seksu xDD Spermiarze level master i tyle w temacie.
  • Odpowiedz