Wpis z mikrobloga

@hubciiq na początku wieku byl taki mecz w zg ze pedersen "po swojemu" zrobił komplet, a reszta drużyny kulała. Na końcu jebnal rundę honorową i tylko ja z siostrą wstaliśmy i biliśmy mu brawo. Siedziałem w 3 rzędzie na wyjściu z drugiego łuku w69. I kolo spojrzał m8 w oczy, zdjął gogle z kasku i rzucil w moim kierunku.

I jakiś mlody prosiak wychylił ręce i złapał te gogle.
Obys zdechl na