Wpis z mikrobloga

@Jason_Stafford: @Tiberian: @gorszy_koniec_ukladu_pokarmowego: ja za takie płytki 120cm x 240cm płaciłem najtaniej 195zl/metr (wzór betonowy), za kamienny firmy Tubądzin 400zł. Cięcie to masakra, cięcie wodą (waterjet) 8 płytek do łazienki ok 7000 zł (więc drożej niż same płytki). Na przyszłość nauczyłem się żeby zatrudnić firmę która potnie na miejscu na specjalnym stole. Ale efekt mega. Na jednej ścianie z wanną tylko 2 płytki do samego sufitu.
@krisak13: pod względem czystości i wyglądu super. Ale trochę się obawiam że przy uderzeniu jakimś np garnkiem szczególnie w krawędź blatu, płytka popęka. Przy odłożeniu np szklanki jest wrażenie jakby się stawiało ją na talerzu (w końcu to też ceramika). Ale kilka razy już uderzyłem jakaś szklaną butelką w krawędź i nic się nie stało. Nie jest tak wcale łatwo pokruszyć płytkę - próbowałem nawet zniszczyć mniejszy (nieprzyklejony) fragment jakimś śrubokrętem
@Kalan: dzięki bardzo za odpowiedź, szukałem właśnie opinii w internecie i ciężko mi znaleźć że te blaty ceramiczne są bardzo kruche. Raczej nikt nie narzeka na łatwość zniszczenia, aczkolwiek wydawać by się mogło że będą same problemy. Ja właśnie zamówiłem dwie płytki
@krisak13: powodzenia - te płytki mają jeszcze taka wadę że są lekko krzywe, tzn szczególnie po scieciu na mniejszy format mogą być trochę "wypukłe". Ja mam w kształcie L i na łączeniu płytki nie są aż tak perfekcyjnie spasowane. U mnie to nie jest jakieś zauważalne ani uciążliwe, ale zwróć na to uwagę przy klejeniu, żeby ta nierówność zniwelować na ile to możliwe. Podobnie mam w łazience - pociąłem duża płytkę