Wpis z mikrobloga

@dudi-dudi: widać, że mu fedrowanie zdrowie zniszczyło i ledwo łazi

Wcześniejsze emerytury i przywileje pamieające PRL to rak. Czy to górnicy, czy policjnaci, prokuratorzy cokolwiek.
A najśmieszniejsze jest to, że jak taki głąb się ożeni i zdechnie, a umrze statystycznie szybciej niż małżonka (jeszcze jak młodszą weźmie to zupełnie), to ta żona "za nic" może wejść na jego emeryturę. Dożywonio. 80% jako renta rodzinna.
Z naszych pieniędzy.
tfu
  • Odpowiedz
@Shatter: a) to niech #!$%@?ą, w przypadku wungla można go importować, jesta tańszy i lepszy, a tak nie tylko ponosimy koszt dopłat do kopalń, wcześniejszych emerytur, to jeszcze ich leczenia, oraz konsekwencje chorób całego społeczeństwa przez niską emisję; b) patrz punkt a c) dziedziczenia emerytur wynikłych z przywilejów pamiętających PRL być nie powinno, normalne spoko, ale znów - tylko dzieci. Jakim prawem żonka, które całe życie chciała siedzieć w domu
  • Odpowiedz
Zazdrościcie, bo musicie dymać do 67 r.ż. Chcielibyście być na jego miejscu. 7k emerytury lekko. Należy się, jeżeli faktycznie pracował na dole. Ot co
  • Odpowiedz
@dudi-dudi: Klasyczny efekt cheerleaderki. Na początku myślisz „o kurcze, farciarz 5 lasek do wyboru do koloru” a później patrzysz na każdą z nich indywidualnie i.. no właśnie =)
  • Odpowiedz
A teraz wyobraźcie sobie, że to artykuł o murzynie, który spędza tak emeryturę w Polsce. I spójrzmy na komentarze ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz