Wpis z mikrobloga

#szosa czysto z ciekawości pytam
Jaka wytrzymałość maja obręcze karbonowe w połączeniu z hamulcami szczękowymi?
Wiadomo ze zależy od terenu itp.
Ale np podczas częstych zjazdów i mocnym hamowaniu nic się nie dzieje z obręczami?
  • 15
@marausz: Dopiero co miałem kupić karbony na szytki ale dzięki internetom jakoś otrzeźwiałem dzięki Bogu. Temat od wielu miesięcy wertowałem i wychodzi na jedno, mokra ulica, deszcz i nie ma hamowania. Ale to teoria bo nie miałem takich kół ale już nie mam planu ich kupić. xD
A wyczytałeś po jakim czasie/przebiegu nadają się na śmieci :)


@marausz: Mieszkając gdzie mieszkam raczej wolę się zastanowić czy mi rower czasem zahamuje aczkolwiek każdy normalny człowiek wie, że szosa nie jest do hamowania. A na poważnie, u mnie się nie sprawdzą. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@marausz: szczerze mówiąc łączenie dwóch materiałów jest bardziej wątpliwe niż powiedzmy "jednolity" karbon... Wprawdzie dużo ludzi śmiga na chińskim karbonie ale jakoś mnie zęby nie swędzą i jak idę do dentysty i mam wyłożyć 500 zł to mnie boli a za szczękę? Jakieś 5000 :D
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@4x80: na co? Ew na najtańszy model CSC chiński karbon, po co? Właśnie nie wiem, żeby wydać hajs a potem się martwić jak padnie obręcz :P
@marausz nie ma w Polsce praktycznie terenów gdzie mogą sie karbony zagrzać. Oczywiście pod warunkiem ze nie zjeżdżasz 10km zaciskajac klamki. Miejsca gdzie zagrzejesz karbon tak samo zniszczysz alu. Przecież nie ma materiału niezniszczalnego. Nawet do srednich karbonow zakladasz bardzo dobre klocki(np corimy) i jazda. Hamowanie na deszczu, no niby gorzej hamują ale zastanow sie ile razy w roku jezdzisz w deszczy i czy wtedy jestes na zjezdzie >8%, ocen czy kupisz
@marausz: Z reguły obręcze karbonowe w miejscu, gdzie jest największy nacisk ze strony klocków hamulcowych są pokryte warstwą bazaltu. Przy odpowiednich klockach hamulcowych, polecam Swissstop’y oraz umiejętnej jeździe ciężko o przegrzanie.