[y.....w]

ehh i jak tu żyć w Polsce, merkel przeprosiła więc Niemcy są o niebo lepsze.
To nic, że tam się o--------a większy syf niż u nas ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#niemcy #koronawirus

[miki4ever]

@yellowshadow: A co za większy syf się niby o--------a?

[erni13]

@yellowshadow: To słucham pana, proszę o 5 powodów dlaczego w Niemczech dzieje się WIĘKSZY syf niż w Polsce.

Pomijam fakt, że niemiecki rząd się mota jak piesek we mgle, ale obecnie dzieje się to chyba w każdym europejskim kraju

[y.....w]

@erni13: chociażby ta afera?
https://polskieradio24.pl/5/1223/Artykul/2702122,Nowa-afera-w-Niemczech-Chodzi-o-sprzedaz-570-tys-maseczek
@miki4ever: Mam rodzinę w niemczech i z tego co się aktualnie dzieje wybierają polskę. Podobno zwykły spożywczak zamknięty, ale taki duży sklep pokroju biedronka otwarty xD

[y.....w]

Ostatnio coś też było w gorących o absurdzie, który się dzieje w NIemczech. Mam wszystko przytaczać?
Tam chodziło o buty dla dzieci bodajże.

[Coco_Dzambo]

@yellowshadow: Haha, ale u nas było z maseczkami to samo, tyle że ich nikt nie zobaczył, a kasa wydana. Daj lepszy przykład, bo wydaje mi się, że na każdy absurd niemiecki, każdy Mirek znajdzie większy w Polsce

[y.....w]

@Coco_Dzambo: xDDD
No ciężko mi się do tego odnieść, bo mógłbym poszukać, ale szkoda mi czasu skoro przyjdzie taka osoba jak ty wrzuci artykul z 2008 roku, że u nas był większy przekręt xD

[miki4ever]

@yellowshadow: Przecież to jedyna afera maseczkowa, po której było wiele dymisji. Nawet nie porównuj tego z Polska.

A skąd wiem ze trollujesz? W Niemczech nie masz małych spozywczakow jak w Polsce, co najwyżej jakieś tureckie sklepy, które są otwarte prawie całodobowo.

[Coco_Dzambo]

@yellowshadow: Nie wiem ile groszy Ci płacą, ale widocznie za dużo

[y.....w]

@miki4ever: No to zyjemy w dwoch roznych swiatach ¯\_(ツ)_/¯

[miki4ever]

@yellowshadow: Ja żyje w Niemczech, a ty to nie wiem gdzie, ale każdy kto tu mieszka powie ci, ze małych spozywczakow tu nie ma

[g.....a]

@yellowshadow: ja tez już mam dość życia w niemczech, na każdym kroku ciapaci, za moja żona biegają i średnio raz na 2 miesiące jest gwałcona, chleb niedobry, podatki duże, cóż takie to życie