Wpis z mikrobloga

@kozaqwawa: One są przecież strasznie tanie. Dla początkującego w sam raz, żeby w ogóle zobaczyć czy to coś dla nas. Robiłam HMS Victory revella z farbami z zestawu i wyszedł całkiem ok, a robiąc przekonałam się, ze warto już zainwestować. Gdybym się zniechęciła to wyrzuciłabym do kosza jedno pudełko za grosze, a nie dobre produkty, które leżałyby w szufladzie latami, bo ‚szkoda wyrzucic’.
  • Odpowiedz
@nicnieslyszalam: te revellowskie kity z farbami to żart, najlepszy w tym zestawie jest klej (zwykle contacta pro) farby to przeleżałe często zglutowane revell aqua a sam model najczęściej to prosty i wiekowy wypust z masą nadlewek i wujowym spasowaniem :) ale co kto lubi, ważne ze tanie :) #szkalujerevella

ale ale mi i @Kartkowka_z_grilla chodziło o te zestawy z farbami z allegro gdzie janusze biznesu do starej tamki dorzucają kilka nonejmowych
  • Odpowiedz
@AllergicMass: ciezarowki to glownie italeri i revell czyli nie najlepiej ( ͡° ͜ʖ ͡°)

1. do karoserii najepiej farby w spraju tamki + lakier bezbarwny tez tamki
2. pamiętaj o podkładzie (polecam w spraju)
3. ostry nożyk typu excel
4. pilniczek kosmetyczny szklany/papierowy
5. papier scierny w arkuszach róznych gradacji (chociaż lepiej gąbka scierna tamiya)
6. do pozostałych elementów farbki akrylowe modelarskie np. vallejo albo hataka blue
  • Odpowiedz