Wpis z mikrobloga

CBSe Pomelo - niestety kolejna owocowa CBSe bez szału. Lepiej niż owoce leśne, bo tym razem trochę czuć w smaku te pomelo (smak, po prostu, grejpfruta - totalnie nic więcej nie ma tu do powiedzenia). Ciągle jest to bardzo wątły smak na tle yerby, wypada słabo w porównaniu do Taragui Maracuya. W formie terere nie testowałem, być może wtedy jest lepsza. CBSe ma chyba po prostu zbyt intensywną yerbę żeby ją komponować z owocami. Głównie gorzka, mało kwaśna, trochę dymna.
#yerbamate
Goryptic - CBSe Pomelo - niestety kolejna owocowa CBSe bez szału. Lepiej niż owoce le...

źródło: comment_1615829366MqT5QErcXJf2jx9GGYBgHk.jpg

Pobierz
  • 5
@Miszcz_Joda: skąd mam wiedzieć, do tej pory próbowałem tylko Taragui Maracuya, CBSe owoce leśne i pomelo. Z tych wszystkich Taragui była nieporównywalnie lepsza.
A, i jakąś Guarani, ale też nie czułem owoców.
@Miszcz_Joda: Nie wiem co koledze nie podeszło w tej CBSe. Ja kosztowałem CBSe cytrynową, gruszkową, pomarańczową, owoce tropikalne i tę pomelo (czyli grejpfrutową). Jak dla mnie to ta jest najlepsza i ma najbardziej wyczuwalny, owocowy smak.
Na uwagę zasługuje to, że Taragui dodaje smaku chemicznie a CBSe naturalnie. Jednak jeśli chodzi o same walory smakowe, to Taragui Marakuja jest najlepsza.