Wpis z mikrobloga

@WstretnyOwsik: A to nic dziwnego, jak stary dom - u mnie zdarzyło mi się nawet trafić na kable idące po skosie. Albo brakowało materiału, albo robotnicy za wcześnie zatankowali. Ew. jest opcja, że stał tam stół "z czymś" i ktoś chciał mieć gniazdko tuż pod blatem dla łatwiejszego dostępu.
@Regis86: po skosie nie miałem ale kilka gniazdek i włączników zatynkowanych znalazłem ( ͡° ͜ʖ ͡°) ale ogólnie solidna robota, wszędzie miedziany drut 2.5mm2, solidne kostki w puszkach fakt kolory kabli to brązowy, czarny i biały niebieskiego nie uświadczę ( ͡° ͜ʖ ͡°)