Wpis z mikrobloga

Dlaczego te dzbany zawsze jak przegrają, to #!$%@?ą, że nie chodzili na treningi, że kontuzja, że złamany palec, 3 lata na słuchawce, wszyscy zmęczeni itd? To na konferencjach i filmikach napinają się co to nie oni, a jak dostaną w papę to zamiast powiedzieć - "no trudno, walczyłem, ale dziś był jego dzień, gratuluję i biorę się do dalszej pracy" to szukają tłumaczeń.

To są wojownicy? To są zwykłe pety. Ale jak ma się 10 IQ to im się wydaje, że przekleństwa + napinanie bicka + teksty, że już teraz na serio biorą się za treningi, że to jest okaz wielkich jaj. Ale dobra, co ja tam będę #!$%@?ł, ja nie mam 500k na Insta, torebki Guczi i nie rucham 10 zagrzybiałych szlaufów tygodniowo.

I co? I bardzo #!$%@? dobrze :)

#famemma
  • 5