Wpis z mikrobloga

@Zivaincel: No są, są. Przy tego typu trasach to podstawą jest wiedzieć kiedy iść. W sumie to jest tylko parę dni w całym sezonie, że można sobie praktycznie na wszystko w tych górach pozwolić. Reszta dni to jest albo totalnie do kitu, albo na jakieś łatwiejsze szlaki.