[Pompejusz]

Jak zabić kolonie bezboleśnie i nie skazić akwarium ani gniazda? Królowa mi padła...
Mam ponad 200 sztuk. Nie mogę ich włożysz do zamrażarki..
#hodowlamrowek #mrowki

[PeterFile]

@Pompejusz: woda + prad?

[RamzesXIII]

@Pompejusz:

[wysuszony_szkielet_kostny_czlowieka]

@Pompejusz: a może zamiast eksterminować kolonię poczekaj, aż feromony martwej królowej zwietrzeją i spróbuj wprowadzić im nową królową (np. przez adopcję lodówkową)? 200 sztuk to już wyrośnięta kolonia, szkoda spisywać ją na straty... (╯︵╰,)

[Pompejusz]

@wysuszony_szkielet_kostny_czlowieka: Problem jest taki że zanim padła królowa padło mi kilka robotnic. Mogą mieć jakiegoś pasożyta czy coś.

[Pompejusz]

@wysuszony_szkielet_kostny_czlowieka: Adopcja przy tej ilości jest niemożliwa. Mógłbym zaadoptować kilka mrówek ale i tak masz ryzyko że ja zabiją.

[wysuszony_szkielet_kostny_czlowieka]

@Pompejusz: ryzyko jest zawsze. Ja bym mimo wszystko najpierw spróbowała adopcji lodówkowej w kontrolowanych warunkach (królowa + mała grupa robotnic odłowionych z kolonii, po akceptacji przeniesienie probówki na arenę formikarium), bo byłoby mi ich zwyczajnie szkoda. Jaki to gatunek?

[Pompejusz]

@wysuszony_szkielet_kostny_czlowieka: Messsor Barbarus.

[Pompejusz]

@wysuszony_szkielet_kostny_czlowieka: Mógłbym wyłapać kilka larw i robotnic i wsadzić do lodówki. Potem próbować adopcji. Jednak w niewielkim stopniu przespieszy to start nowej kolonii a ryzyko jest spore że mi się nie uda.

[Pompejusz]

@wysuszony_szkielet_kostny_czlowieka: Próbowałem dwa razy adopcji Nigerek i się nie udało więc wolałbym nie (╯︵╰,)

[Pompejusz]

Dobra dziękuje za rady. Przepedzilem je z gniazda, zebrałem odkurzaczem do worka i sypłem trutki...Czuję się strasznie ale wiem że ich sens życia bez matki nie istnieje. Poczytałem na forach i eksterminacja była moralnie uzasadniona...