Wpis z mikrobloga

12,13,14/?

Przed dzisiejszym wpisem, byłem jeszcze 2 wypady, ale za każdym razem trafiały mi się ochłapy - nie warto było nawet siadać i pisać wpisu
12 - 12.02.2021 - wartość około 20 zł, głównie pieczywo - troche marchewek i bananów
13 - 19.02.2021 - wartość około 15 zł, głównie (znowu) pieczywo - kilka bananów i ziemnioki

Po tak słabych wypadach i początkowych brakach w lodówce, stwierdziłem że pojade w środku tygodnia i dzisiaj nie było tak źle.
W dino musieli pozbywać się sprzętu pracowniczego - znalazłem apteczkę, pustą, ale zawsze chciałem mieć normalne opakowanie na środki medyczne - a nie jakieś kartony.
Do tego klucz nastawny, fajny strech (do wysyłania paczek będzie jak znalazł) i woreczki śniedanowe - jeszcze zamkniete, na koniec, małe, czerwone, metalowe wiaderko - będzie służyło mi pewnie za doniczkę ʕʔ

3X musztarda po 3 zł = 9zł
Karton pączków - 12 szt po 50gr = 6 zł
3 x rzodkiewki po 2 zł = 6 zł
Kalafior = 8zł
brokuł = 3.5 zł
2 kg cebuli = 3 zł
1 kg ziemniaków = 1.5 zł
Pieczywko = 8 zł
Pomarańcze 2 kg = 10 zł
2 x kapusta pekinska = 5 zł
banany = 3 zł
pietruszki = 3 zł
Majonez = 3 zł
Emocje jak policja nas mijała = bezcenne (chociaż całość jest niby legalna)

Razem: 69 zł

Od początku tagu: 916 z ł+ 20 + 15 + 69 = 1020 zł

#rybosmieci #freeganizm
Jednorybek - 12,13,14/?

Przed dzisiejszym wpisem, byłem jeszcze 2 wypady, ale za k...

źródło: comment_1614209989vRxt3HT7r0wHFD0MUqnOic.jpg

Pobierz
  • 6
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Jednorybek: gdzie ty to znajdujesz? U nas wyrzucają z biedronek w kontenery i nie ma dojścia, a się rozglądałem raz. Aż mnie #!$%@? jak lecą kefirki dzień po, a ja kupuję i trzymam aż będzie tydzień-dwa po terminie i dopiero smakują jak kefir.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Jednorybek: tak szczerze, przejesz to? Bo rozumiem, że ten majonez to zaraz się zepsuje, tak jak i większość jedzonka tu, nie mówiąc o tych pączkach. Ile musisz wyrzucać?
@banjo: akurat to łowy przed urodzinami, większości już nie ma, majonez zszedł cały, paczkow już nie ma, resztę też zjem, od początku tagu - czyli od kiedy prowadzę "ewidencje" - wyrzuciłem tylko jeden, gotowy torcik z biedronki - nie było okazji go wyjąć, a jak się pojawiła to już widziałem zalążki pleśni na nim.

Pieczywo mrożę, dlatego nie wyrzucam ani grama, naprawdę nie zbieram tego, tylko po to żeby potem wyrzucić.
@thampel5: ani razu nie miałem okazji spotkać szczurów, raz jak odwiedziałem osiedlówkę, to znalazłem tam białe robaczki - już tam nie chodzę ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Wbrew temu co się myśli, kubły na śmieci są czyste, czasami wpadając do biedronki, jeden z kubłów jest pusty - widać wtedy że są one myte przez pracowników, a że śmierciarka wpada czasem 2x w tygodniu (wnioskuje po niereguralności) - to