Aktywne Wpisy
_aqq +106
Adamfabiarz +18
W 25,5 miesiąca przejechane 85 tys. km. Skoda Fabia III Kombi 1.0 MPI 60 KM w gazie.
W ciągu kolejnych ok. 3 miesięcy zrobię kolejne parę tys. km i Fabia przestaje być moim daily, bo trochę zmieniła się mi koncepcja pojazdowa (przede wszystkim: potrzebuję większego auta - przesiadam się na Dacię Jogger). Niemniej, o Fabii mogę jedynie powiedzieć same dobre słowa, że zacna maszyna. Zaplusuj aby oddać respekt.
(więcej fotek w komentarzach)
W ciągu kolejnych ok. 3 miesięcy zrobię kolejne parę tys. km i Fabia przestaje być moim daily, bo trochę zmieniła się mi koncepcja pojazdowa (przede wszystkim: potrzebuję większego auta - przesiadam się na Dacię Jogger). Niemniej, o Fabii mogę jedynie powiedzieć same dobre słowa, że zacna maszyna. Zaplusuj aby oddać respekt.
(więcej fotek w komentarzach)
Pierwsza warstwa wyszła super. Niestety druga warstwa (na spodzie) podczas zasychania zrobiła się dziwna - jakby podziurkowana i zmatowiała, jest też lekko lepka, jakby nie doschła. Dodam, że podczas zalewania wszystko wyglądało w porządku: żywica była przejrzysta i nie było bąbelków/dziurek.
Myślałam, że źle dobrałam proporcje (choć używałam wagi jubilerskiej, to mieszałam małą ilość, żeby zbyt dużo nie zmarnować), bądź było zbyt chłodno i wilgotno. ALE z resztki, która mi została, by nic nie zmarnować zrobiłam wisiorek z suszonymi kwiatkami, który zaschnął normalnie - bez dziurek, bąbelków ani klejenia się.
Ktoś ma pomysł, dlaczego się tak stało? Na stronach i filmach mówią, że zbyt zimno lub wilgotno, ale wtedy wisiorek z kwiatkami też by nie zaschnął normalnie. Poza tym z pierwszą warstwą w podobnych warunkach nie było problemu. I czy pokrycie kolejną warstwą żywicy rozwiąże problem?
#zywicaepoksydowa #epoxy #zywica #rekodzielo #pytaniedoeksperta
Ja kiedyś próbowałam żywiąca się bawić ale nie wyszło do końca tak jakbym chciała ( chyba proporcje źle dobrałam). Jeśli możesz odesłać jakie proporcje brałaś i skąd żywica brana to będe wdzięczna :3
PS. U mnie ostatnio żywica epoksydowa (dokładnie
Napisałam do sklepu z zapytaniem, co może być przyczyną. Przyczyną mogła być też zbyt cienka warstwa - podobno niektóre żywice potrzebują większej grubości, żeby się związać, a moja warstwa miała jakiś milimetr. Plus wilgotność i temperatura pewnie nie pomogła. Wkleję, co odpisali, może przyda się innym:
"1. Jeżeli żywica jest lepka jest tylko jedna przyczyna – błąd w dozowaniu lub mieszaniu lub jedno i drugie.
2. Jeżeli żywica jest matowa lub ma mgliste wtrącenia – świadczy o tzw. zjawisku wysolenia utwardzacza zachodzącym przy złej proporcji i/lub zbyt
A przy okazji - też u Ciebie ten pierwszy składnik jest taki gęsty i ciężki do przelania? Objętościowo nie potrafię przez to poprawnie odmierzyć proporcji i musiałam kupić wagę jubilerską. Ciekawe, czy to tylko