Aktywne Wpisy
stanislaw-kania +15
20 lat temu wyjechałem z Polski i powiem wam coś o Polakach. Nie narzekanie czy krytykowanie, po prostu obserwacja.
Co roku jeździmy z różową na camping. Najbardziej lubimy Bałkany. W tym roku zdecydowaliśmy się na Polskę.
Każdy rozbija się jak najdalej od siebie, krótkie "bry" w łazience i elo. Siedzimy we własnej bańce a ludzie obok to powietrze.
I
Co roku jeździmy z różową na camping. Najbardziej lubimy Bałkany. W tym roku zdecydowaliśmy się na Polskę.
Każdy rozbija się jak najdalej od siebie, krótkie "bry" w łazience i elo. Siedzimy we własnej bańce a ludzie obok to powietrze.
I
JessePinkman38 +40
Komentarz usunięty przez moderatora
No fajny fiołek, nie żadne shrinking tylko odchudzać się nie chce xD
@eth7
@Tasanga
Panowie, jeżeli nie macie żadnych kompleksów to gratuluję. Tu nie chodzi o usprawiedliwianie #!$%@?. Powtarzam to, co napisałam wyżej - tu chodzi o motywację. Wiecie że były ostatnio opublikowane badania dot. Postrzegania własnego ciała przez młodych ludzi? Jesteśmy na pierwszym miejscu jeśli chodzi o nielubienie swojego ciała. Czego to jest wynikiem?
Przecież gatunek ludzki rozwija się, niedawno polecieliśmy w kosmos, moglibyśmy tworzyć społeczeństwo, gdzie tak przyziemne
A #!$%@? to i sobie równiuteńko za bemben. Tego stać na bycie grubym, kto fizycznie niczego robić nie musi. Jakby przez 8h typ czy typiara z 30-kilowym zapasem w bojlerze musiał się schylać albo rwać jakieś materiały do góry, to by marzył żeby odciąć własny bemben.
Nic mnie tak nie męczyło i nie przeszkadzało przy robocie jak balon z przodu, bo mi się tyło w okresie zmniejszonych wysiłków.
A teraz patrzę po znajomych o 10 lat starszych ode mnie i pytam
Nie mnie wchodzić Ci w psychikę co Tobą kierowało. Twarde postanowienie "żyć nie płakać" nie u każdego zadziała. Poza tym jeśli jesteś mężczyzną to zapewne masz na sobie też zależną od Waszej płci presję, że "musisz dać radę", co wydaje mi się: potwierdza Twoje słowa "żyć a nie płakać". Totalnie Nie zazdroszczę tej presji. Zdrówka!
@Dibhala
Pobłażanie ma taki negatywny wydźwięk, że moja odpowiedzią na to jest: nikomu nie powinno się pobłażać. Co najwyżej troszczyć.
Linczowanie grubasów (zresztą chudych też) myślę, że nie wspiera ich w drodze do dbania o siebie tylko w drodze do znienawidzenia się (bardziej). W stosunku co do Ciebie to też przychodzi mi ta myśl powyższa - presja na facetach, żeby byli "jacyś" może jest nawet większa niż
Nikt nie musi wyglądać jak z okładki, ale zadbanie o siebie to powinien być obowiązek. Co do kompleksów to aktualnie zrzucam dodatkowe
Pewnie to sarkazm ale no właśnie chodzi o ten wybór. Nie wiem czy faceci tak mają ale np. dlatego tak bronie tej ciałopozytywności bo u mnie to wyglądało tak że no z 10 lat to myślałam że jak nie będę patykiem to nie będę okej - a to nie jest okej myślenie.
Oczywiście
Przestałem jeść słodycze i rower.
Sorry, rozbawiło mnie to. Ogólnie to to że się ktoś #!$%@? czuje ze swoim ciałem no to myślę że jest w większości naszych głów - bardziej ciekawi mnie co jest w tym łańcuchu przed #!$%@? samopoczuciem. ktoś krzywdził głupimi komentarzami? Internet mówił o wymiarach jakie "powinien" mieć mężczyzna? Czy po prostu cały kształt świata gdzie na billboardach są faceci