[AnonimoweMirkoWyznania]

#anonimowemirkowyznania
Myślę, że największe błogosławieństwo w życiu przegrywa to polubienie tego stylu życiu i muszę przyznać że ja jestem takim właśnie szczęśliwcem. Może to trochę racjonalizacja i takie przywdziewanie maski jak płaczący Wojak, ale nie mam oporów przed tym żeby określić siebie samego jako szczęśliwego (przynajmniej w jakimś stopniu) człowieka. Pięciodniowa tyrka u Janusza na produkcji potrafi odebrać mi smak życia, ale udaje mi się czerpać radość z prostych rzeczy - a to się gdzieś przejadę rower, a to znowu wyskoczę w pojedynkę do jakiejś restauracji którą niedawno otworzyli (chociaż koronę mi to uniemożliwiła), oglądane sobie coś na Netflixie albo przeglądne święty tag. Trochę to takie zapychanie sobie kalendarza, żeby nie płakać nad przemijającym czasem ale zdaje to egzamin. To tak jak w jednym odcinku ŚWK Ferdek uczył innych jak wieść żywot bezrobotnego - w sumie to ja jestem takim Kiepskim tylko że z pracą za niewiele ponad minimalną, ale za to bez rodziny i znajomych i podobnie jak on pomimo jakichś paru dołujących momentów w zasadzie to wiedzie umiarkowanie nie najgorsze życie i potrafi cieszyć się z małych rzeczy. Tego wam wszystkim życzę kumple z tagu #przegryw i #blackpill ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #60290d5da2a355000ae91498
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: LeVentLeCri
Roczny koszt utrzymania Anonimowych Mirko Wyznań wynosi 235zł. Wesprzyj projekt

[TeBerry]

@AnonimoweMirkoWyznania: Dlaczego piszecie takie rzeczy z anonimowych?

[AnonimoweMirkoWyznania]

NieTakiZnowuPrzegryw: O to to. Jak się ma chociaż w miarę ustabilizowaną sytuację życiową to człowiek z czasem zaczyna nabierać dystansu do świata i potrafi cieszyć się z byle pierdół. Dużo dało mi też spędzanie czasu z normikami, widziałem co się dzieje w wielu związkach i ile ograniczeń może wprowadzić do naszego życia związek z nieodpowiednią osobą (umówmy się, nawet normiki muszą czasem iść na kompromis przy wyborze partnerki). Czasem jest lepiej,

[Ejmen]

@AnonimoweMirkoWyznania: Powiem Ci u mnie to jest tak, że mnie nie boli samotność sama w sobie. Boli mnie to, że wszyscy w koło mnie nie są samotni, nie są prawiczkami itp.

[M.....a]

@AnonimoweMirkoWyznania: szacun mordeczko, też bym tak chciał ale od czasu do czasu wewnętrzne zwierzę daje mi popalić i wpadam w jakieś smutki #!$%@?. Trzymaj się i oby ta dobra passa nigdy Ci nie minęła