Wpis z mikrobloga

Siemka, to znowu ja + moje zapewne głupie pytanie. Chcę nauczyć się grać na gitarze elektrycznej. Chciałbym uzyskać brzmienia pokroju Canned Heat, Pink Floyd, The Hollies, Lucifer's Friend, no i coś mocniejszego, jakaś Metallica, a może i nawet coś pokroju Burzuma.(wiadomo, że nie uzyskam równego brzmienia ze względu na budżet) Z racji tego, że sprzętu nie mam, a do moich wymogów raczej potrzebuję czegoś uniwersalnego, mogę brać taki sprzęt? Zestaw 1 lub Zestaw 2? Czy lepiej udać się do lokalnego sklepu muzycznego i tam dowiedzieć się, co będzie mi potrzebne oraz ewentualnie dobrać sprzęt na miejscu? Mój budżet na gitarę i wzmacniacz to góra 1300zł za 2 przedmioty.
#gitaraelektryczna
  • 17
@hfast: jeśli nie jesteś jakoś bardzo przywiązany do hardware'u, to zainwestuj lepiej w interfejs audio + soft typu Bias FX 2, Guitar Rig czy jakieś inne. Za śmieszne pieniądze masz świetnie brzmiące symulacje dziesiątek wzmacniaczy i efektów
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@hfast: z tego co mówisz celujesz w Stratocastera, popatrz na gitary z serii Squier Classic Vibe. Co do pieca nie bierz nic słabszego od 30W i głośnika rozmiaru 10". To absolutne minimum do dobrego brzmienia. Boss Katana jest bardzo wszechstronny, ale zobacz jeszcze Fender Mustang. Popatrz na demka na YouTube.
@Kokos: @LewPodkarpacia: a jak to później jest z akcesoriami? dokupić później jakiś pedał albo reverb? ewentualnie modyfikować tego squiera w jakiś sposób? no i da radę na jakiś dłuższy czas, czy jak już bym się nauczył grania i zaczął traktować to bardziej poważnie, to uderzać w jakieś gibsony, czy ten fender w zupełności wystarczy?
@hfast: Katana sama w sobie to piec cyfrowy, tzn. posiada pierdyliard wbudowanych efektów, w tym reverb. Własnie dlatego jest to taki sztos, bo kiedyś żeby pograć na efektach, to trzeba było kupić piec i potem dokupić jakiś dupny multiefekt, albo pojedyncze kostki co kosztowało miliony monet. Ja akurat tak właśnie mam, że po prostu lubię te kostki i kupuje je nałogowo, przyzwyczajenie... :P Teraz dzięki technologii wzmacniacze cyfrowo symulują większość dostępnych
@hfast: od siebie polece marshall code 25, na poczatek wystarczy (sam z nim zaczynalem). Ew. audio interface i software, ale do tego trzeba glosniki, wiec przekroczy budzet.

Poza tym jak dopiero zaczynasz to i tak nie odczujesz roznicy w sprzecie z roznych przedzialow cenowych, a jak sie juz wkrecisz to napewno bedziesz chcial wydac wiecej, wiedzac na co wydajesz ( ͡° ͜ʖ ͡°) dlatego lepiej uwazac na
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@hfast: @LewPodkarpacia dobrze mówi podpisuję się. :-) jeśli czujesz się na siłach i chciałbyś spróbować to polecam samodzielne ustawienie gitary, nie jest to trudne, a będziesz musiał czasem do tego wracać - https://muzykawlegionowskim.pl/poradniki/regulacja-gitary-nie-taka-straszna/ - ach no i na gitarze będą założone strony, które bardzo często są już skorodowane, wpływa to niekorzystnie na brzmienie i wygodę, dowiedz się jaki rozmiar strun jest fabrycznie w gitarze, którą wybierzesz i kup jeszcze świeży zestaw
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@hfast: a, jest jeszcze jedna pułapka z Kataną, o której warto, żebyś wiedział. Nizsze wersje nie posiadaja pętli efektów, oznacza to, że jeśli kiedykolwiek zechcesz używać efektów w tzw pedałach/kostkach to nie wszystkie da się sensownie podłączyć. Cześć pedałów wstawia się pomiędzy gitara a wzmacniaczem więc tu nie ma problemu, ale cześć efektów takich jak przykładowo reverb i delay wstawia się w pętlę efektów, której może nie być w niższych modelach.