Wpis z mikrobloga

@robert5502: Przygotowali sobie podkład pod klejenie większych płyt. W sumie sprytnie pomyślane. Wg. instrukcji producenta placki do klejenia nie mogą mieć więcej niż ileś tam cm (nie pamietam teraz ile bo to zależy od producenta kleju). Przykleili więc pierwszą warstwę a teraz będą kleić drugą.
  • Odpowiedz
@robert5502: W mieszkaniu które kupiłem prawie tak samo było robione xD
Zamiast zaplacic 15zl za jedna płytę karton gips więcej to z resztek dokładane, przecież nikt nie zauważy jak po pół roku popęka w #!$%@? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 42
@robert5502: To normalna technika równania scian kartongipsem. Jeżeli sciana ucieka od pionu na tyle mocno, że płyty nie da sie normalnie złapać klejem, dozwolone jest podklejenie dodatkowego wycinka płyty. Sam tak robiłem w swojej łazience na ścianie która uciekala z pionu ponad 5cm. Elegancko wszystko sie trzyma. :)
  • Odpowiedz
@robert5502: Lepiej ale o wiele wolniej i drożej bo trzeba wszystko skuć. Po wytynkowaniu , tynk powinien dobrze wyschnąć a to zajmie 2 lub 3 tygodnie. Dopiero po tym czasie można kłaść płytki.
Inwestor najczęściej daje na wyremontowanie łazienki tydzień a nie miesiąc ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@Darknes17: Napisałeś że ktoś to celowo źle zrobił bo chciał zaoszczędzić a prawda jest taka że te kawałki to jest przygotowanie podłoża. Nikt kto ma doświadczenie, nie wkleja płyt na kleju gipsowym od razu na ścianę. Najpierw kawałki a potem cała płyta.
  • Odpowiedz
@ultraoptymista: Gościu ja pisałem ze u mnie w mieszkaniu ktoś z zrzynów zrobił ścianę, która potem pomalował, zamiast dać cała płytę, a potem pęknięcia co 20cm.
Nic nie pisałem o tym obrazku.
  • Odpowiedz
@brunoted: Tez miałam taka historie 7 lat temu pojechałam spotkać się z gościem do innego miasta. Spotkanie w hotelu HIE HIE w wiadomym celu i tak się stresowałam Ze wcześniej nie spałam cała noc. Ale w sumie chyba mi nie ma za złe bo się pobraliśmy w tym roku xD
  • Odpowiedz