Wpis z mikrobloga

pytanie bez wyśmiewania - jaki jest sens grania za kilkadziesiąt czy nawet kilkaset złotych? nawet przy dużym wzroście, zyski z tego są marne.

#gielda
  • 26
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@jack_: żeby zrobic 10 zł ze stówy, to musisz mieć 10% zysku, a takiego zazwyczaj nie masz dzień w dzień. czas poświęcony jest niewspółmierny do zysku

@gosciu82: to mnie nie przekonuje zupełnie - inaczej się zachowujesz jak wrzucasz stówę, a inaczej jak jest to jakaś większa część twoich oszczędności
  • Odpowiedz
@jack_: to prawda. ale ja pytam o uzasadnie wrzucania małych kwot, z których zysk jest niewspółmierny do poświęconego czasu na dd czy potem czekania na wzrost.

@Akke: bardziej ryzykowne rzeczy oznaczają, że musisz poświęcić większą uwagę z powodu wolatywności, żeby ten potencjalny zysk w odpowiednim momencie zrealizować. nawet jeśli to jest daily trading i robisz po 100%, musisz siedzieć cały wieczór przed wykresem poświęcając swój czas. to jest
  • Odpowiedz
@Im_from_alaska: przecież każdy ma inne powody. Jednemu brakuje do flaszki a drugi traktuje to jako zabawę.
Małe kwoty wrzuca się z reguły na pennystock'i i liczy na spory zysk 30%+
  • Odpowiedz