Wpis z mikrobloga

@corka_mirka: ( ͡° ͜ʖ ͡°)
To jest rzecz dosyć ciekawa. Zobacz.
Każdy widzi tak samo, słyszy tak samo, czuje dotyk w miarę podobnie, ale jeśli chodzi o zapach to rozbieżności w odczuciu nie należą do rzadkości.
  • Odpowiedz
@esdain: Tru. Wcale się nie dziwię, że mogą się podobać, otwarcie dla mnie 10/10 i gdyby tak było przez cały czas chciałabym flaszkę. Niestety albo i stety nie dane mi to ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@corka_mirka: a mnie otwarcie na zachwyciło, dopiero po 15 minutach zaczęło się coś ciekawego mieszać, a potem to już poezja.
@trzewikodziup: myślę, że są na podobnum poziomie, choć ten Ganymede może ciut bardziej męski.
  • Odpowiedz
@corka_mirka: są porównywane, bo BR540 podczas prezentacji był zapachem podobnym zupełnie do żadnego innego. Tutaj, w przypadku Ganymede, mamy taką samą historię.
  • Odpowiedz
  • 1
@corka_mirka Ja też pierwsze skojarzenie jakie miałem dzisiaj po powachaniu to właśnie BR540. Nie są jakoś szczególnie podobne ale mają zbliżony vibe. Bardzo nietypowe, nie podobne do niczego innego.
W innych perfumach potrafię wyczuć jakieś pojedyncze składniki, mam skojarzenia, a tutaj jakby ktoś stworzył w laboratorium kompletnie nowy zapach. Jest dziwny ale bardzo przyjemny, sztuczny ale nie chemiczny.
Zajebisty moim zdaniem ( ͡º ͜ʖ͡º)
  • Odpowiedz
@esdain przypomina mi trochę rumiankowy szampon do włosów ( ͡º ͜ʖ͡º). Mi nie do końca podszedł, ale testowałem dopiero 1 raz i muszę przyznać, że komplement z 2 metrów dostałem.
  • Odpowiedz