Wpis z mikrobloga

Dzisiejszy #poniedzialekzwyrokiem poświęcamy zagadnieniu, które nie istnieje, czyli „nadużywaniu” prawa do informacji. Bo czy można nadużywać prawa człowieka? Sądy poświęciły temu tematowi wiele miejsca, głównie dlatego, że urzędy często powołują się na argument „nadużywania”, nie chcąc odpowiadać na wnioski. Czasem niestety przychylają się do twierdzenia, że wnioskodawca może „nadużywać” prawa do informacji, używając takich argumentów:
- charakter prawa do informacji jest przyczyną jego nadużywania – każdy może żądać informacji,
- jedynym celem korzystania z prawa do informacji publicznej powinna być troska o dobro publiczne, wszystko inne to “nadużywanie”,
- interes prywatny wnioskodawcy świadczy o “nadużywaniu” prawa do informacji,
- jeśli jesteśmy w konflikcie z podmiotem, do którego wnioskujemy, to też “nadużywamy” prawa do informacji,
- jeśli ktoś składa dużo wniosków o informację, to „nadużywa” tego prawa i podmiot nie musi wówczas odpowiadać, więc nie jest w bezczynności,
- jeśli wnioskodawca żąda informacji przetworzonej, „nadużywa” prawa do informacji, bo naraża urząd na ciężką pracę.
Więcej w analizie Pauli Kłucińskiej, gdzie znajdziecie również korzystne wyroki, w których sądy sprzeciwiły się koncepcji „nadużywania” prawa do informacji.
A czy Wam kiedyś zarzucono, że „nadużywacie” prawa do informacji?

Wołam:


__
Wspieraj nas! Przekaż 1% podatku na nasze działania. KRS 0000181348
#prawo #prawodoinformacji #niebojsiepytania #ciagniemywladzezajezyk #watchdogpolska
Pobierz WatchdogPolska - Dzisiejszy #poniedzialekzwyrokiem poświęcamy zagadnieniu, które nie ...
źródło: comment_1612189503K84Sr1DXqNNJ9fCxnhbNEQ.jpg
  • 35
jeśli jesteśmy w konflikcie z podmiotem, do którego wnioskujemy, to też “nadużywamy” prawa do informacji,


@Watchdog_Polska: To ja, XD, jeżeli coś jest finansowane ze środków publicznych to automatycznie wchodzę w konflikt z takim podmiotem bo zazwyczaj ich punktuję za nieróbstwo.