Wpis z mikrobloga

Mirki mam pytanie, jak u was przebiega #depresja , ale taka prawdziwa kliniczna(mam nadzieję, że w końcu przejdzie ta ustawa i tagować depresja będzie można tylko z odpowiednią diagnozą od lekarza ( ͡° ͜ʖ ͡°)). Chodzi mi o to, że ja jednego dnia mam myśli samobójcze, następnego mam gorszy humor, trzeciego budzę się bardzo nerwowy ale potem wracam do normalnego samopoczucia, czwartego budzę się i czuję mega słabo ale potem znowu przez chwile normalnie i wieczorkiem znowu bardzo źle. I teraz ja nie wiem, czy to jest normalne, czy depresja to jest jak cały czas się czuję przybitym bez chwil poprawy? Przez to czasami sobię myślę, że mi się poprawia i po co iść do psychiatry, a potem mówię kurdę trzeba iść jednak