[vilay]

Uwielbiam UK za Customer service. Zepsuł Ci się przedmiot za £300 po pół roku, Panie Argos można by to naprawić bo nie działa? Przepraszamy, wierzymy na słowo, proszę tutaj jest nowy.

Chce zwrócić produkt za ~15£, gdzie mam odesłać? Proszę sobie nie zaprzątać głowy, tutaj jest zwrot a produkt proszę sobie zatrzymać.

Zamawiam jedzenie i napoje (~£50) z dostawą do domu ze sklepu, 2 puszki pękły i przeciekły, reszta ok, więc proszę o dowiezenie 2 puszek albo zwrot za nie. Przepraszamy, jutro przyjedzie całe zamówienie jeszcze raz.

#uk

[Gunslinger]

@vilay: już 15 lat temu tak było, miałem nadzieję, że niedługo osiągniemy ten poziom, ale niestety chyba nigdy nie będzie nam to dane

[xqwzyts]

@vilay tymczasem polactwo w Lidlu przerzucało towar do aut i wracało z opakowaniami żeby oddać im hajs.
To było podczas akcji gdzie zwracali kasę jeśli byłeś niezadowolony z ich produktów.
W tym chlewie obsranym gównen przez robactwo nigdy nie będzie takiej obsługi bo pluskwiaki na to nie zasługują

[Mike_Oxmaul]

@vilay: potwierdzam, pod tym względem UK jest w pyte

[DADIKUL]

@vilay gdzie niby tak robią, nie spotkałem się

[typeczek]

Amazon ma najlepszy customer service jaki w życiu miałem przyjemność spotkać na swojej drodze. Oni nie zadają żadnych pytań tylko od razu dostajesz zwrot hajsu.
Ostatnio miałem akcję, że zamówiliśmy z różową dwie szafki nocne z B&Q za 56£ lecz niestety kurier walił w #!$%@?. Po tygodniu dochodzenia swoich praw poprosilismy o zwrot pieniedzy, w miedzyczasie sklep wysłał jeszcze jedno zamowienie. Ostatecznie dostalismy zwrot kasy, nasze szafki w koncu przyszly i zastepcze