Aktywne Wpisy

BialostockaPanda +106
kraken magical werdykt wypowiedz
https://gofile.io/d/HjGBBo
To na tyle, dzięki za wspólny wieczór. Przepraszam, że na bieżąco nie odpisałem wszystkim, ale nie dałem rady. Nadrobię albo dziś, albo jutro. Pozdrawiam.
#famemma #primemma
https://gofile.io/d/HjGBBo
To na tyle, dzięki za wspólny wieczór. Przepraszam, że na bieżąco nie odpisałem wszystkim, ale nie dałem rady. Nadrobię albo dziś, albo jutro. Pozdrawiam.
#famemma #primemma

Edyward +20





Przykład klasycznej propagandy w wykonaniu Grzegorza Brauna.
Jak za pomocą, potencjalnie prawdziwego faktu historycznego, oczerniać ludzi i robić z nich żyjących Lucyferów.
W filmie tym, Grzegorz Braun prezentuje książkę, do której przedmowę napisał inny historyk, Leszek Żebrowski:
"„Mord Rytualny w Rzeszowie? Śledztwo historyczne” to publikacja Radosława Patlewicza, w której autor pochyla się nad niewygodną dla współczesnych prożydowskich środowisk sprawą, czyli mordem rytualnym, który od stuleci przypisywany jest społeczności żydowskiej. Czy słusznie? Punktem wyjścia do napisania książki i głównym problemem, jaki postawił sobie autor, jest niewyjaśniona do dziś sprawa zabójstwa dziewięcioletniej Bronisławy Mendoń, dokonanego w Rzeszowie 7 czerwca 1945 r."
Załóżmy najgorszy z możliwych scenariuszy. Załóżmy, że historia opisana w tej książce jest prawdziwa. Że jacyś Żydzi dopuścili się swego rytualnego morderstwa na człowieku. W takiej sytuacji z faktem historycznym się nie dyskutuje. Ale co robi Grzegorz Braun? Grzegorz Braun prowadzi wywiad z autorem książki, i prowadzi narrację tak, że po jego odsłuchaniu, nieprzygotowany historycznie i metodologicznie słuchacz ma wrażenie, że ŻYDZI MORDUJĄ CHRZEŚCIJAN, że jest to część żydowskiej doktryny religijnej, nieodłączna część tradycji judaizmu, talmudu i całego żydowskiego zła.
Niestety, ale jest to tylko jeden z wielu przykładów tego, jak Grzegorz Braun wykorzystując (potencjalne) fakty, buduje wokół nich taką narrację, żeby ostatecznie to on i jego poglądy były święte, a cała reszta świata uchodziła za dzieło Lucyfera. To się powtarza w prawie każdej jego wypowiedzi. Budowanie narracji grozy, zbliżającej się wojny, upadku cywilizacji, tryumfu lewactwa i niewiadomo co jeszcze. Przykład przytoczony przeze mnie jest sztandarowy.
Bo wyobraźcie sobie mnie, gdybym zaczął opisywać teraz dowolną chrześcijańską sektę, których przecież na przestrzeni wieków nie brakowało. Opowiedział bym o zbrodni jakiej dopuścili się jej członkowe. Przez półtorej godziny prał bym wam mózg, i budował atmosferę grozy jaką przecież sieją wszyscy chrześcijanie. Podawałbym inne przykłady historyczne podobnych incydentów, tak żeby ostatecznie wszyscy mieli poczucie, że chrześcijanie to krwiopijcy, którzy jak nikt nie patrzy, to zjadają dzieci smażone wcześniej żywcem.
Chyba nie muszę przypominać wam historii, i mówić do czego prowadzi taka narracja. Prowadzi do jednego, i #!$%@? wszyscy dobrze wiecie co mam na myśli. A takie #!$%@? jak Grzegorz Braun będą za to odpowiedzialni. Ten człowiek publikuje prawie codziennie swoje wypociny wieszcząc apokaliptyczną przyszłość o 5G, szczepionkach, żydowskim panowaniu i niewiadomo czym jeszcze. Nie dajcie sobie odebrać rozumu, tak jak ci ludzie, którzy piszą komentarze pod jego filmami!
Podnosi Ci podatki :)
Tak przepraszam, w cytowanym tekście piszesz o chrześcijańskiej a nie katolickiej sekcie. Dla mnie bez różnicy.