Wpis z mikrobloga

No to lecimy, tak jak zapowiedziałem wczoraj biorę się za symulację najem kontra hipoteka.

Na początku założenia, wieczorem wkleję wyniki.

- mamy 100k na wkład własny oraz 2000 miesięcznie budżetu na mieszkanie (czyli czynsz najmu lub ratę kredytu ale NIE rachunki za prąd i inne takie które w obu wariantach zakładam że są takie same)
- z wkładu własnego wynika nam maksymalna wartość mieszkania jakie możemy kupić - 500k zł (tak żeby wkład własny wyniósł 20%)

Chciałbym użyć realnych danych więc powiedzcie mi czy te założenia mają sens:
- oprocentowanie kredytu 2.7%
- czynsz najmu 4.5% wartości mieszkania rocznie (tak żeby właścicieli zostało po opłaceniu podatku (8.5%) ok. 4% z hakiem na czysto. Czy to realne? Wyszedł mi czynsz najmu mieszkania wartego 500 000 zł = 1875 zł miesięcznie. Mało, dużo? Nie znam polskich realiów.

Kalkulator to uwzględni ale na razie używam totalnie z dupy założeń w 4 miejscach:
- 0% inflacji (potem sprawdzimy jak inflacja wpływa na symulację). Potem założymy 2% inflacji.
- wynajmujący odkłada pieniądze "do skarpety", siedzą na koncie i w ogóle nie zarabiają, a więc zysk z oszczędności to 0% (a w rzeczywistości ktoś kto odkłada 100k zł raczej w coś zainwestuje, jakiś fundusz czy dywidendowe akcje). Potem założymy 4% zysku netto z gotówki.
- utrzymanie domu nic nie kosztuje (fajnie by było, ale rzeczywistość taka nie jest :) ). Potem założymy 1% wartości domu rocznie.
- oprocentowanie stałe przez 30 lat... Niestety, przyszłości nie przewidzę, mógłbym przeprowadzić symulację co się stanie jakby się zmieniło, ale jak się stopy zmieniają to i inflacja, za dużo zmiennych. Więc zostanę przy stałym.

Tag do obserwowania #hipotekazwykopem

#finanse
źródło: comment_16104422194cyjzd1AtHeL2yNphgtHkD.jpg

Założenia:

  • Są OK 71.4% (5)
  • Fikcja 28.6% (2)

Oddanych głosów: 7

  • 1