Ostatni i najważniejszy wpis z serii symulacja hipoteka vs najem, poprzedni

Ten post jest najsmutniejszy bo pokazuje że cokolwiek byśmy nie zrobili, kredyt to jedyne słuszne rozwiązanie, tak jest stworzony system bankowy oparty o bank centralny który celuje w niezerową inflację...

Przypominam: ostatnio uwzględniliśmy że pieniądze pracują (4% netto zwrotu z kapitału) oraz że utrzymanie domu kosztuje (1% wartości domu rocznie na fundusz remontowy) i wyszedł nam remis z delikatną przewagą najmu.

Teraz
gatineau - Ostatni i najważniejszy wpis z serii symulacja hipoteka vs najem, poprzedn...

źródło: comment_1610980742sXUrXg9j5us3vHwX9cjQuP.jpg

Pobierz
@gatineau: Dzięki. Dały mi do myślenia te wpisy. Dobrze, że jestem na etapie planowania swojej przyszłości pod tym kątem, a nie #!$%@?łem się w którąś z opcji na pełnej xD
  • Odpowiedz
Zdążyłem przed 10 to leci wpis trzy na cztery, poprzedni

W poprzednim wpisie mamy symulację najem kontra hipoteka w sytuacji w której wynajmujący ma w sobie dyscyplinę i inwestuje zarówno pieniądze nie wydane na wkład własny jak i comiesięczną różnicę między swoim budżetem a czynszem najmu oraz reinwestuje odsetki co znacznie poprawiło sytuację wynajmującego.

Teraz zmienię kolejny parametr który jeszcze bardziej "pomoże" wynajmującemu: koszt utrzymania nieruchomości.

Jak
gatineau - Zdążyłem przed 10 to leci wpis trzy na cztery, poprzedni

W poprzednim w...

źródło: comment_1610615040cuegGM1RLFkqvlgZKJplL2.jpg

Pobierz
@Mr_Przyjemny: tak, dodam inflację i przetestuje go w excelu (na razie to Google spreadsheet). niestety google nie pozwala mi podzielić się tym anonimowo więc muszę albo to wyeksportować albo założyć nowe anonimowe konto google więc to więcej niż 1 kliknięcie :)
  • Odpowiedz
Kontynuacja symulacji hipoteka vs wynajem z wczoraj, wpis drugi z czterech:

wczoraj zrobiłem symulację z założeniami kompletnie od czapy: kasa na koncie nie pracuje a utrzymanie domu nic nie kosztuje. Wniosek był jednoznaczny - JEŻELI nie zamierzasz inwestować pieniędzy których nie wydałeś na wkład własny domu oraz comiesięcznych nadwyżek z czynszu to wynajem jest wyjątkowo wręcz nieopłacalny,

Dzisiaj natomiast zmieniamy 1 parametr:
gatineau - Kontynuacja symulacji hipoteka vs wynajem z wczoraj, wpis drugi z czterech...

źródło: comment_1610615016phVaZ5qeexEufgz5Rpdu9S.jpg

Pobierz
@gatineau: coś namieszałem z tagami w następnym poście, skasowałem post, ale skasowałem nie ten co trzeba więc dodałem go jeszcze raz. Sorry jeżeli wyszedł z tego spam na tagu :/
  • Odpowiedz
Tak jak pisałem wczoraj zrobiłem symulację najem kontra hipoteka.

Na pierwszy ogień scenariusz kompletnie od czapy: zakładamy że pieniądze nie pracują, inflacja nie istnieje a dom utrzymuje się sam. Po co ten scenariusz? Bo to jest zazwyczaj to co mamy "intuicyjnie" w głowie gdy to liczymy.

Wyniki na screenie, użyte zmienne w pierwszym komentarzu (prawie to samo co wczoraj, ale musiałem zwiększyć początkowy wkład własny żeby uwzględnić notariusza i PCC (podatek od czynności cywilno-prawnych) - a więc mamy 112 770 zł kasy, 2000 zł miesięcznie budżetu. Kupujemy dom za 500 000 zł biorąc 400 000 kredytu, 10 000 idzie na PCC, 2 770 do notariusza więc po kupnie zostaje nam okrągłe 0. Oczywiście żeby było jasne: zerowanie oszczędności to głupota, zawsze należy sobie zostawić jakąś poduszkę finansową tak żeby przeżyć z 6 miesięcy bez dochodów, szczególnie jeżeli nie ma się rodziców którzy w razie czego poratują.

zwycięzca:
gatineau - Tak jak pisałem wczoraj zrobiłem symulację najem kontra hipoteka.

Na pi...

źródło: comment_16105298086jscMprEkSrP7fCVMSbiyd.jpg

Pobierz
@gatineau: idź i powiedz ludziom na zachodzie, że się mylą ;)
ja wynajmuję i przeznaczam na to 8% swojego wynagrodzenia. Przeprowadzam się średnio co 5-7 lat wraz z rozwojem swojej kariery zawodowej. Teraz mieszkam teraz w 4 mieście i gdybym słuchał swoich rodziców to miałbym już 3 mieszkania w różnych miastach. I najbardziej rozwala mnie ten tekst: " to komuś wynajmiesz".

Gdybym miał powiedzieć, co najbardziej mi ułatwiło szybki rozwój zawodowy? mobilność.
a inwestycje oszczędności już teraz finansują mi 100% wynajmu
  • Odpowiedz
@gatineau: Daję plusa, bo to może otworzy oczy co po niektórym. Dzięki kredytowi budujesz swój majątek, jedyny koszt to marża oddawana dla banku. Przy wynajmie kosztem jest cały czynsz i jest to o wiele więcej niż marża dla banku. Po 20 latach jest tego bardzo dużo.
  • Odpowiedz
No to lecimy, tak jak zapowiedziałem wczoraj biorę się za symulację najem kontra hipoteka.

Na początku założenia, wieczorem wkleję wyniki.

- mamy 100k na wkład własny oraz 2000 miesięcznie budżetu na mieszkanie (czyli czynsz najmu lub ratę kredytu ale NIE rachunki za prąd i inne takie które w obu wariantach zakładam że są takie same)
- z wkładu własnego wynika nam maksymalna wartość mieszkania jakie możemy kupić - 500k zł (tak żeby wkład własny wyniósł 20%)
gatineau - No to lecimy, tak jak zapowiedziałem wczoraj biorę się za symulację najem ...

źródło: comment_16104422194cyjzd1AtHeL2yNphgtHkD.jpg

Pobierz

Założenia:

  • Są OK 71.4% (5)
  • Fikcja 28.6% (2)

Oddanych głosów: 7

Hej mirki z #finanse i #finanseosobiste

Wczoraj ktoś mnie prosił o wyjaśnienie co mam na myśli mówiąc "kredyt hipoteczny należy wziąć poniżej możliwości i nadpłacać o 20% co miesiąc" i się całkiem rozpisałem na ten temat, może kogoś zainteresuje wpis Wybaczcie składnie ale pisałem to na szybko i nie spodziewałem się że wyjdzie tyle tekstu. Od razu mówię: ja mieszkam w Holandii, matematyka kredytów hipotecznych jest taka sama ale mogą się różnić niuanse typu kara za nadpłatę, stałość oprocentowania, wymagany wkład własny, itp. Każdy powinien przesymulować swoją własną sytuację.

Powiedzmy że masz na mieszkanie 3k budżetu i możesz wziąć kredyt oprocentowany na 3%

3k raty to kredyt na równiótkie 711 568,00 zł. Będziesz to spłacał w równych ratach, 3k miesięcznie. Co miesiąc przez bite 30 lat - 360 miesięcy. Ile będziesz musiał płacić do banku za 10 lat? 3000 zł. Za 20 lat? 3000 zł. Sporo? Przewidywalnie? Nie, cholera wie czy za 10, 20 lat nadal będziesz miał 3000 zł miesięcznie. Pewnie tak, ale może coś ci się stanie, może w pracy się wypalisz, może urodzi się chore dziecko. Nie wiadomo.
gatineau - Hej mirki z #finanse i #finanseosobiste

Wczoraj ktoś mnie prosił o wyja...

źródło: comment_1610355568nrkXpXwwr8tBJ1uPqWAsIU.jpg

Pobierz