Wpis z mikrobloga

@Klanevo: Ja bym bardziej Teofimo Lopeza porównywał do Edwina Valero, tylko bardziej kalkuluje ryzyko. Pernell Whitaker to był taki Łomaczenko, tylko wtedy mało kto miał podjazd do tak dobrze wyszkolonego technicznie boksera, a teraz w lekkiej mamy nie tylko szybkich ale i potwornie mocno bijących pięściarzy.