[dradziak]

W nawiązaniu do wpisu @pinkquartz, to bardziej bym się martwił o całą linię Infusion która odbierze blasku Pradzie (✌ ﾟ ∀ ﾟ)☞

Tak przy okazji to macie krótką ściągawke ode mnie, odnośnie tych najpopularniejszych pozycji dla tych, którzy się zaraz rzucą do kupowania (nie oszukujmy się, tak będzie :D):

-Prada - L'Homme - irysowe mydełko

-Prada - L'Homme L'Eau - irysowe mydło, trochę bardziej kwiatowe i "świeższe"

-Prada - L'Homme Water Spash - najbardziej świeża wersja, ale dla mnie różnica między nią a L'Eau to 1%

-Prada - L'Homme Intense - Klasyczne L'Homme z dodaną skóra i jest bardziej słodka

-Prada - L'Homme Absolu - Irysowo-kardamonowo i leciutko drzewna wersja i według mnie niezmiennie najlepsza ze wszystkich Prad

Prada - Luna Rossa - aromatyczne, cytrusowe, lawendowe perfumy

Prada - Luna Rossa Carbon - klimaty dla wielbicieli Sauvage i ambroksanu

Prasa - Luna Rossa Sport - waniliowe, świeższe, idące w klimat JPG - Le Male

Prada - Luna Rossa Black - pomieszana świeżość z cięższą drzewnością, z dodatkiem ciepłej ambry i pudrowości

Prada - Luna Rossa Black Extreme - bardziej pieprzna, cięższa wariacja z elementami słodkości

Prada - Amber Pour Homme - jeśli chcecie mydełko, ale bardziej męskie niż w L'Homme, to bierzecie to

Prada - Amber Pour Homme Intense - jeśli chcecie mydełko, ale już słabsze i o wiele bardziej męski zapach, to jest pozycja dla Was

To chyba Wam wystarczy ( ͡° ͜ʖ ͡°)

#perfumy

[WujekAtom]

@dradziak:
Panie, mieszasz mi w głowie. Nie znam nic z Infusion. Chciałem sprawdzić Prady, bo spodobał mi się klon Ajmala. Natomiast DH&VU to już droższy szpas, dawno namaszczony reformulacją ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[dejnadom]

@dradziak: fajne podsumowanie dzieki!

[dradziak]

@WujekAtom
Infusion jest o wiele ciekawsza niż cała linia Rossa razem wzięta, ale nie jest to jakoś popularna linia, więc zostaję tylko sprawdzenie ich na własnym nosie :D
Także...nie zdziwię się, jak niedługo będą rozbiórki robione całej linii ( ͡º ͜ʖ͡º)

@dejnadom
A proszę, niech służy :)

[WujekAtom]

@dradziak:
Dzięki za podsumowanie. No cóż, jak będą rozbiórki to trza będzie brać ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[t.....r]

@dradziak: szanuję, dobry wpis ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[Szymek7257]

@dradziak: kupować Prade Amber! Zobaczycie nie pozalujecie, genialny zapach na codzień, ja już swoje 5 butelek zapasu mam także śmiało można kupować ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[Zielczan]

@dradziak: wiesz może, gdzie idzie powąchać Pradę w Warszawie? Jakoś tak nie kojarzę, żebym widział je gdziekolwiek, ale może nie zwracałem uwagi. Pomijając, że teraz nigdzie, bo zamknięte.

[dradziak]

@Zielczan
Najlepiej w Arkadii, ale musisz się bardziej nastawić na linię Luna Rossa, bo ogólnie ciężko jest :/
Kiedyś w notino, w Blue City była Amber Pour Homme.
Ogólnie ciężko jest niestety

[Zielczan]

@dradziak: dobra, jak otworzą to podskoczę, na Luna Rossa mi zależy właśnie, bo L'Homme mam dekant i wiem z czym się je, może wezmę flaszkę, bo ładne toto

[GOSTEKPL]

Amber Pour Homme

@Zielczan: szukałem często i nigdzie nie widziałem :(

[tekon]

@dradziak: dobry wpis, dzięki (ʘ‿ʘ)

[futrzakos]

Panie @dradziak proszę o porady:
- wg fragry Prada Luna Rossa Sport podaje podobieństwo do CH 212 SM. Jak Ty to widzisz?
- PRADA LUNA ROSSA EAU SPORT - wodno-lawendowy świeżak pokroju Azzaro Chrome?

[dradziak]

@futrzakos
Co do SM to coś w tym jest, bo SM jest podobna mocno do JPG, a co do Eau, to nie ma tej metaliczności dla mnie co Chrome, ale łączy ich cytrusowy wyraz :D

[futrzakos]

@dradziak: kupiłem i przetestowałem Prada Luna Rossa Sport, kurde podobieństwo do 212 Sexy Men jest uderzające choć jedynie został mi do wąchania korek od Herrery (2010 wybitny juice). Z tego co pamiętam to SM była bardziej inwazyjna dla otoczenia, ta wanilia aż drylowała nos. Tutaj jest jakby lekko rozwodniona. Tak jak mówisz 212 SM niedaleko pada od JPG.

Kupiłem dodatkowo LR Black, też dość sympatyczny ambrowo pudrowy słodziak.

[dradziak]

@futrzakos
No i gitara ( ͡º ͜ʖ͡º)

[kret_w_granulkach]

@dradziak: po twojej rekomendacji kupiłem absolu 100ml bez kilku psikow za £59 bez sprawdzania ile to normalnie kosztuje. No pressure.