Wpis z mikrobloga

Kurde Mirki, mam takie ambiwalentne odczucia jak oglądam Stonoge. Z jednej strony podziwiam go za upór i siłę do walki pomimo całemu aparatowi Państwowemu zwróconemu przeciwko niemu, z drugiej strony wiele rzeczy o których czytałem, zasiało we mnie zwątpienie co do jego osoby..
Nie wiem jak podchodzić do niego, mój mózg już nie ogarnia. Chciałbym albo go całkowicie wybielić w swoich oczach i może jakoś czynnie wesprzeć albo całkowicie skreślić..
Macie może jakieś niezbite przewały Stonogi? Może uderzyć do niego i wprost poprosić o wyjaśnienie. Wiele razy podawał swojego whatzapp, dotarcie do niego nie powinno być trudne.
W ogóle to chyba znak dzisiejszych czasów, że za każdym ciągnie się jakiś cień i smród przez co ludzie sami już nie wiedzą co myśleć...
#stonoga #pytanie
  • 2
  • Odpowiedz