Wpis z mikrobloga

Pierwsze wrażenia po przesiadce z cv1 na quest 2:

+ Rozdzielczość
+ Możliwość podglądu otoczenia bez zdejmowania gogli

- ciężar
- potężna abberacja chromatyczna
- malutki FOV, sytuację pogarsza też moje IPD na poziomie 68-69, więc na ustawieniu "3" widzę krawędzie ekranu po bokach
- brak ostrości przy krawędziach
- duże, niewygodne kontrolery
- jakość materiałów, wykonanie i spasowanie na poziomie chińskich zabawek z odpustu
- strasznie niewygodne

W tym momencie jestem niezadowolony z zakupu, ogólne wrażenie negatywne i żałuję, że sprzedałem swojego cv1...

Jak pierwszy raz założyłem cv1 na głowę to cieszyłem się jak dziecko, o małej rozdzielczości i screen door szybko się zapominalo, mózg się jakoś adaptował. A przy quest 2 kompletny brak immersji, pole widzenia jak przez lornetke, obraz na bokach rozmazany, ciężkie to i niewygodne :/

Co do jakości wykonania i licznych ustępstw technicznych to wiele osób tłumaczy to cięciem kosztów żeby gogle były przystępne dla masowego odbiorcy itp. itd. sorry, ale w ogóle nie kupuje tego argumentu. Gogle kosztują 1600 zł. 3 lata temu kupiłem cv1 w okolicach 2100 zł (razem z 3 czujnikiem) to wcale nie jest jakoś super drożej, a jakość wykonania na wiele wyższym poziomie.

Nie wiem dam jeszcze czas tym goglom, zaraz zainstaluję virtual desktop i będę dalej testował. Na chwilę obecną niestety jestem zawiedziony, tym bardziej po naczytaniu się ogromu pozytywnych opinii w internecie :/

#oculus #vr
  • 6
@krajzega: Też mam podobne odczucie, ale wcześniej się przesiadłem z Q1. Skusiła mnie rozdzielczość i mniejsza konstrukcja. Straciłem na jakości wykonania (cały feeling Q1 po prostu), dokładnym wymierzeniu IPD, ostrości i PRZEDE WSZYSTKIM na czerniach! Oj, czemu ten Q2 jest taki siwy, cholera... na Q1 w horrory grało mi się mega, bo tam czarny był jak studnia, a tutaj to blada dupa :/ Mimo wszystko, jakość gier wynagradza wiele. Czekam z
@Peter_Mountain: niestety w q2 widać cięcia kosztów na każdym kroku. Nie mam doświadczenia z q1, ale wiem, że cv1 nie korzystał w pełni z czerni oferowanej przez panel OLED ze względu na charakterystyczne smużenie przy szybkich ruchach i ciemne piksele i tak musiały cały czas lekko świecić. Jak tylko skonfiguruje virtual desktop to odpalam Elite dangerous i zobaczę jaka jest różnica w praktyce jeżeli chodzi o jakość czerni
@krajzega: jesteś pewien, że dobrze założyłeś gogle? Też się przesiadłem z CV1 (zresztą mam je cały czas, jak coś to zapraszam do kupna ( ͡° ͜ʖ ͡°)) i też jestem na ustawieniu 3. Ale bawiąc się tym paskiem, i kręcąc tymi plastikami z boku (co nie jest oczywiste, bo ciężko chodzą) znalazłem ustawienie, gdzie obraz jest cudo w porównaniu z CV1 a i gogle wygodne. Powerbanka jak
@krajzega:

- ciężar -- XD serio? Cv1 waży 0.47, quest 2 waży 0.50 :D. Co najwyżej możesz to odczuwać ze względu na to iż google fabrycznie są mniej wygodne niż cv1 ze względu na ten kiepski pasek.
- malutki FOV, sytuację pogarsza też moje IPD na poziomie 68-69, więc na ustawieniu "3" widzę krawędzie ekranu po bokach --- FOV quest 2 ma większy niż rift jednak faktycznie na 3 poziomie fov
@krajzega:

- potężna abberacja chromatyczna


Niestety jakość soczewek Q2 to porażka i loteria. Dobrze że moje mają tylko lekkie rozmycie na krawędziach i prawie niewidoczną abberację chromatyczną.

- malutki FOV, sytuację pogarsza też moje IPD na poziomie 68-69, więc na ustawieniu "3" widzę krawędzie ekranu po bokach


Kwestia spasowania, można poprawić zakładając fabryczny dystanser do okularów (nie będziesz widział krawędzi ekranu).

- brak ostrości przy krawędziach


Urok soczewek fresnelowskich, ale w