Wpis z mikrobloga

#wojsko #studia
Mirki, wpadłem w tym nowym roku na kolejny genialny pomysł mianowicie pójście do wojska po studiach, po magisterce od razu na oficera ppor. I teraz pytanko, czy to faktycznie genialny pomysł czy choojowy? Jest sens się babrać w roczne szkolenie na oficera i potem służba w WP czy całe to wojsko obecnie to blef? Dodam że w sumie zawsze czułem chęć do munduru
  • 10
  • Odpowiedz
@Mirek-Emek będąc na studiach magisterskich zapisz się do legi akademickiej zrobisz podpora w jakieś 3 miesiące! Później etat i ogień! znaczy witaj przygodo i zwichnięta psychiko!
  • Odpowiedz
@bialyjakbialek: bez zadnego problemu znajdzie etat. Sa takie braki kadrowe na wschodzie i ogólnie w kraju.
@Mirek-Emek: na legie akademicka nie idz bo to #!$%@?. Malo czego sie nauczysz.
A co do zwichniętej psychiki to prawda, ale jak lubisz wojskowe klimaty to nie ma przeszkód.
  • Odpowiedz
@Mirek-Emek: zależy po jakich studiach, żeby dostać sie na kurs zbierania czereśni to trzeba mieć też plecy, dosyć ciężko sie dostać od tak, chyba że trafisz akurat w specke w której byłbyś przydatny. no i też kwestia gdzie masz zamiar trafić po kursie, na poważniejszej liniowej Cię zjedzą.
  • Odpowiedz