Wpis z mikrobloga

@InterferonAlfa_STG: Tak, ten na zdjęciu. Do niedawna było tam 70, w chwili obecnej jest tam 50, ale wszyscy się przyzwyczaili do poprzedniego limitu i mało kto się trzyma obecnego. A droga jest dość ruchliwa, bo to wlot do miasta ze strony Krakowa.
  • Odpowiedz
@Tosh nawet nie wiedziałem, że tam 50. Zawsze myślałem, że jest 70 i tak jechałem ewentualnie jak było pusto i sucho nawet i 80 wychodząc z założenia, że do 10 nie łapią. Uratowałeś mnie przed mandatem XD
  • Odpowiedz
@InterferonAlfa_STG: Tak, jest potrzebny, z powodów o których pisałem już wcześniej, tj.

1. Jest to droga która obsługuje ruch samochodowy z najbardziej zaludnionego obszaru miasta (ok. 1/5 mieszkańców) a także mieszkańców gmin na zachód od Rzeszowa, a pracujących w tym mieście.
2. Na tej drodze obowiązuje ograniczenie do 70 km/h, które jednak kończy się jakieś 500m przed tym skrzyżowaniem. Część albo nie wie, albo nie chce wiedzieć o mniejszym limicie,
  • Odpowiedz
@InterferonAlfa_STG: Po prawej stronie musisz kliknąć "sieci projektowane", a dla większej czytelności włączyć "zdjęcie lotnicze 2016". Nie wiem, czy jesteś z Rzeszowa, ale miejsce o którym mówimy to skrzyżowanie ulicy Krakowskiej z Franciszka Kotuli/Ofiar Katynia.
  • Odpowiedz