Wpis z mikrobloga

@HenryMorgan: Niby tak ale mam wrażenie że jeśli jest się w "normalnych" rodzinnych relacjach to wygląda to inaczej i lepiej czuć taki klimat. Wspólne przygotowania, wspólne spotkania przy stole itd. No nie wiem
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@Bonwerkz: początku jesieni, dzisiaj to wiosenne było. Zupełnie nie czuję klimatu świat, w okolicach wszystkich świętych trochę czułem ale potem mi przeszło i od tego czasu nic
  • Odpowiedz
@KristoFuller w zeszłym roku jeszcze jakoś inaczej byłem nastawiony na święta, a w tym jadę do domu ale bez jakiegoś przekonania że są wogóle święta, już słyszę tę życzenia zdrowia, szczęścia i żebyś znalazł sobie w końcu a ja jak to słyszę szczególnie o dziewczynie to umieram w środku, na dodatek przyjdzie mi tego słuchać w święta, po świętach mam urodziny i na sylwestra czy pewnie ponad 20 razy w ciągu
  • Odpowiedz
@KristoFuller: @Irinolld: @KristoFuller: @Bonwerkz: E tam. Zależy w jaki sposób, z kim i z jakim nastawieniem spędzacie te święta. Za dzieciaka każdy potrafił cieszyć się małych rzeczy, dlatego też wszystko wydawało się łatwiejsze, a święta bardziej magiczne. Święta to nie śnieg, nie prezenty itp., to tylko dodatki, prawdziwe święta "przeżywa" się w sercu.
  • Odpowiedz
@KristoFuller: przez kwarantanne siedzę sam z żoną i czuje dobrze, bo nie chcielismy jechac ani do tesciow ani do moich starych. Zona zrobila duzo dobroci, kupilismy sobie fajne prezenty i duzo dobrego alko. Siadziemy sobie o 17-18, nazremy sie jak dzikie swinie, popijemy alkoholem i będzie zajebiscie. Polecam taki styl świąt.
  • Odpowiedz